Zbierana jest żywność dla żyjących na Kresach kombatantów, byłych żołnierzy AK, Sybiraków, uczestników walk o niepodległą Polskę, polskich rodzin i seniorów.
Marcin Maślanka, szef Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej Gryf w Koszalinie, powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że taka pomoc jest potrzebna, ponieważ ludzie ci często żyją w biedzie. Dodał, że wsparcie ma wymiar materialny i patriotyczny.
– Do potrzebujących bohaterów trafiają solidne 15-, 20-kilogramowe paczki. Dla tych ludzi ważne jest jednak także to, że przywozimy je z Polski. Do tego dołączane są polskie kartki świąteczne, bardzo często robione przez dzieci. W ten sposób pokazujemy im, że my w Polsce o nich pamiętamy – zaznacza.
Marcin Maślanka dodał, że spotkania z Polakami na Kresach są zawsze wyjątkowym przeżyciem.
– Jest zawsze bardzo dużo pozytywnych emocji. Często pojawiają się łzy. Doświadczamy też niesamowitej kresowej gościnności, której na Pomorzu nie znamy. Tam zostało polskie serce, bo tych ludzi szczerze interesuje to, co im opowiadamy o kraju – podkreśla.
Żywność, między innymi herbatę, konserwy, kawę, owoce w puszkach cukier, ryż, makaron, słodycze, czekolady można przynosić do 17 grudnia do siedziby Civitas Christiana w Koszalinie (ul. biskupa Czesława Domina 12).
Transporty z darami wyjadą na Wileńszczyznę i Białoruś.
W Koszalinie akcja „Rodacy Bohaterom” odbywa się już od 9 lat. Jej ogólnopolskim organizatorem jest Stowarzyszenie Odra-Niemen.