Czwórka dzieci i troje osób dorosłych zostało potrąconych dzisiaj na przejściach dla pieszych w naszym regionie. Do zdarzeń doszło w Kielcach i Skarżysku Kamiennej. Kolejne wypadki nakłaniają do dyskusji, czy piesi na przejściach mogą czuć się bezpiecznie i czy w Polsce powinna zostać wprowadzona zmian w przepisach, dzięki której będą mieli pierwszeństwo przed wejściem na przejście.
O wprowadzeniu zmian w przepisach mówił podczas expose premier Mateusz Morawiecki
– Nie może być dłużej tak, że przejście dla pieszych jest najbardziej niebezpiecznym elementem na drogach. Wprowadzimy pierwszeństwo pieszych jeszcze przed wejściem na przejście.
Szef rządu zapowiedział także walkę z piratami drogowymi, którzy poniosą finansowe konsekwencje łamania przepisów.
Artur Pluta, kierownik ośrodka szkoleń Enigma w Kielcach uważa, że wprowadzenie zmian to dobra propozycja.
– Musi upłynąć trochę czasu zanim się kierowcy do tego przyzwyczają. Ale skoro na Zachodzie da się to zrobić to i u nas jest szansa na skuteczne wprowadzenie takich zmian, które zapewnią bezpieczeństwo pieszym.
Podkomisarz Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zwraca uwagę, że najwięcej wypadków z udziałem pieszych dochodzi na pasach.
– Tam tych wypadków w ogóle nie powinno być, ale wiele grzechów zarówno kierowców, jak i pieszych do tego prowadzi. Każdy kierowca dojeżdżając do przejścia dla pieszych jest zobligowany zachować szczególną ostrożność i monitorować to, co dzieje się przed przejściem. Sami piesi także popełniają błędy. Nie rozglądają się wchodząc na pasy, bo uważają, że jest to bezpieczny azyl, ale tak nie jest. Pieszy też ma swoje obowiązki – powiedział Mariusz Bednarski.
Z danych policji wynika, że co dziesiąta osoba, która poniosła śmierć w wyniku wypadków drogowych w 2018 roku, została zabita na przejściu dla pieszych.