Fiaskiem zakończył się przetarg, który miał wyłonić operatora roweru aglomeracyjnego w Oświęcimiu. Rzecznik magistratu Katarzyna Kwiecień poinformowała we wtorek, że nie wpłynęła żadna oferta. Miasto chciałoby, aby wypożyczalnie rowerów działały już do wiosny.
Termin otwarcia kopert z ofertami upływał we wtorek. Nie zgłosił się jednak żaden chętny.
– W tej chwili nie zapadły decyzje o dalszych krokach – powiedziała Kwiecień.
Magistrat chciałby, aby „Oświęcimski Rower Aglomeracyjny” funkcjonował od 17 kwietnia do 11 października przyszłego roku. Partnerem miasta w tym projekcie jest gmina Oświęcim. Oba samorządy przygotowują nową atrakcję w ramach powołanej kilka miesięcy temu Aglomeracji Oświęcimskiej.
Oświęcim chce stać się pierwszym miastem w zachodniej części Małopolski, które będzie posiadało taką sieć rowerową. Planowano stworzyć dziewięć wypożyczalni. Siedem działałoby w Oświęcimiu, m.in. na starówce i osiedlu Zasole, które leży w pobliżu byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Dwie miałyby być zlokalizowane w Brzezince przy centrum obsługi turystów nieopodal byłego niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau i w Harmężach przy Centrum św. Maksymiliana.
Aglomerację Oświęcimską, która nie stanowi odrębnego podmiotu w rozumieniu prawa, zamieszkuje 57 tys. mieszkańców. Jej obszar liczy 100 km kw. Łączy miasto oraz okalającą je gminę. Obszary wspólnych działań to m.in. ochrona zdrowia, komunikacja, ekologia, kultura i sport.