Po 10 latach przerwy kolej przywraca połączenie. Starały się o to władze dolnośląskiego Głogowa, lubuskiej Wschowy i wielkopolskiego Leszna. Pierwsze pociągi na linię Leszno-Głogów wyjadą w połowie grudnia. Prezydent Leszna nie ma najmniejszych wątpliwości, czy mieszkańcy miejscowości położonych przy tej trasie potrzebują kolei.
Na pewno mieszkańcy Leszna, Głogowa i Wschowy. Mieszkańcy Leszna dojeżdżają do pracy w Głogowie. Z kolei mieszkańcy Wschowy do pracy i szkoły dojeżdżają do Leszna. Reaktywacja tej linii była oczekiwana przez władze tych trzech samorządów. W tej sprawie spotykałem się z prezydentem Głogowa i burmistrz Wschowy. Nasze działania były poparte wnikliwą analizą i oczekiwaniami mieszkańców.
Na tej linii będzie jeździć sześć par pociągów w jedną i drugą stronę. W rozkładzie jazdy pojawi się także dodatkowy pociąg z Leszna do Zielonej Góry i z powrotem.