Dwa dziki wędrowały dziś od rana po centrum Słupska. Najpierw widziano je w pobliżu ulicy Tuwima, później przeniosły się na ulicę Deotymy.
– Sygnały o dzikich zwierzętach, a szczególnie dzikach pojawiających się na obrzeżach Słupska dostajemy dość często. Jednak sytuacji, w której dziki przebywałby w centrum miasta dotychczas nie mieliśmy – mówi Tomasz Orłowski z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Wędrujące po mieście dziki udało się zagonić strażnikom miejskim na jedną z posesji przy ul. Deotymy. Wejście na podwórko zagrodzili służbowym samochodem. Wywiezieniem zwierząt zajmą się uprawnione służby.