KUL upamiętni pracowników, absolwentów i studentów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Imiona ofiar lat 1939-1945 mają być wypisane na tablicach wmurowanych w zewnętrzne ściany kościoła akademickiego.
Rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński zwrócił się z apelem o pomoc w uzupełnieniu przygotowanego wykazu nazwisk.
– Jeśli w rodzinie jest pamięć o osobach, które miały związek z uczelnią i zginęły w czasie wojny, można ich nazwiska zgłosić do nas – mówi dyrektor Archiwum Uniwersyteckiego KUL Marek Pawelec.
– Czy to ze strony niemieckiego okupanta – tu możemy powiedzieć o walkach w czasie kampanii wrześniowej, obozy jenieckie, obozy zagłady, obozy koncentracyjne, egzekucje publiczne. Mówimy też o osobach, które ginęły na Wschodzie. Bo mamy drugiego okupanta, Związek Sowiecki – zaznacza.
Osoby które chcą zgłosić swoich bliskich, mogą to zrobić telefonicznie lub mailowo. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej https://www.kul.pl/.