Ponad 324 tysiące turystów wzięło udział w spływie przełomem Dunajca. Z atrakcji można było korzystać do ostatniego dnia października.
– Najchętniej z łodzi piękno Pienin podziwiali Polacy, ale również Niemcy czy Węgrzy, a także coraz częściej goście z krajów arabskich – mówi Henryk Węglarz z Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na rzece Dunajec.
– Ten sezon dla nas był nie najlepszy, ale jeden z dobrych. Nie można narzekać – dodaje Henryk Węglarz.
Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do końca października. Za wyjątkiem Wielkanocy i Bożego Ciała z atrakcji, przy dobrej pogodzie, można korzystać codziennie. Do dyspozycji turystów jest około 250 łodzi.