Siatkarki KSZO Ostrowiec po rozegraniu czterech spotkań zajmują trzecie od końca, czyli 11. miejsce w I lidze, mając na koncie jedno zwycięstwo i trzy porażki. Klub jednak cały czas boryka się z problemami finansowymi. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Kielce są zaległości w wypłatach pensji dla zawodniczek i sztabu trenerskiego.
– To ma na nas pewien wpływ – zauważa Nikola Abramajtys, środkowa bloku ostrowieckiego zespołu. – Staramy się od tego odciąć. Jednak gdzieś tam z tyłu głowy, w podświadomości, istnieje to co dzieje się w klubie. My nie możemy się przejmować tą sytuacją. Musimy dawać z siebie wszystko na treningach, a przede wszystkim na meczach, chociaż nie jest to łatwe – powiedziała Radiu Kielce.
Potwierdza to również trener siatkarek KSZO Łukasz Marciniak.
– Widać to zarówno na treningach, jak i na meczach. Oczywiście to nie jest usprawiedliwienie. Jesteśmy profesjonalistami, ale nie da się ukryć, że to ma swój wpływ. Pamiętajmy, że to jest bardzo młody zespół i potrzebuje on jeszcze dużo czasu i stabilizacji. Jeżeli te wszystkie sprawy poukładają się tak jak chcemy, to drużyna na pewno pójdzie do przodu – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Łukasz Marciniak.
W sobotę siatkarki KSZO zmierzą się na wyjeździe z liderem tabeli zespołem Solna Wieliczka.