Dwie porażki i zwycięstwo to bilans siatkarek KSZO Ostrowiec po trzech rozegranych meczach w tym sezonie pierwszej ligi.
Drużyna cały czas zgrywa się ze sobą, bo to zupełnie nowy zespół, który został zbudowany w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Nic więc dziwnego, że zdarzają się przestoje w meczach, podczas których ostrowczanki tracą nawet pięć-sześć punktów z rzędu.
Trener KSZO Łukasz Marciniak zrzuca ten problem również na karb młodości.
– To są też błędy młodości. Proszę pamiętać, że mamy bardzo młody i niedoświadczony zespół. One dopiero uczą się tej ligi. Przestoje się zdarzają, ale potrafimy też odrobić kilka punktów z rzędu. Gdyby udało się utrzymać taką konsekwencję na dystansie całego seta to byłoby świetnie – podkreśla Łukasz Marciniak.
Po trzech rozegranych spotkaniach siatkarki KSZO zajmują 11. miejsce z dorobkiem trzech punktów. Najbliższa okazja do poprawienia tego dorobku w sobotę. Wówczas podopieczne Łukasza Marciniaka podejmować będą w hali przy ul. Świętokrzyskiej wyżej notowanego Energetyka Poznań.