Od 200 lat czeka na remont dach kościoła cystersów w Wąchocku. Teraz wymieniane jest poszycie dachu, ale jego konstrukcja prawdopodobnie pozostanie. Remont dachu jest kolejnym etapem prac w opactwie, możliwym dzięki dotacjom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wymieniona została już więźba dachowa i dach XVI-wiecznej Opatówki. W ubiegłym roku wymieniono też więźbę dachową i położono miedziane pokrycie dachu naw bocznych kościoła i kaplicy. W tym roku inwestycja objęła główną nawę kościoła i wieżę. Prace są gotowe już niemal w połowie – informuje opat o. Eugeniusz Augustyn.
– Dach był w opłakanym stanie. Przeciekał, gniły deski i belki. Całe szczęście, że konstrukcja wytrzymała i się nie zawaliła. W sumie wymiany wymaga 40% więźby dachowej, pozostałe elementy zachowały się w dobrym stanie. W zadaszeniu kościelnej wieży uzupełnione zostaną dziury po kulach z czasów działań wojennych. Natomiast krzyż, który odzyska pierwotne zdobienia i złocenia, znajduje się obecnie w pracowni konserwacji w Warszawie – wymienia opat. Prace będą kosztowały ponad 2 miliony złotych, z czego 1 mln 670 tysięcy złotych to dotacja ministerialna.
Obecne zadaszenie świątyni prawdopodobnie pochodzi z XVIII wieku. Jednak poważnych remontów nie wykonywano przy nim od kasaty klasztoru w 1818 roku.
To nie koniec niezbędnych prac przy zabytkowym opactwie w Wąchocku. Są plany, aby w przyszłym roku przygotować projekt remontu elewacji całego opactwa, w tym kościoła. Niezbędne będzie m.in. uzupełnienie ubytków w piaskowcu, z którego zbudowany jest kościół.