Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło w nocy na drodze ze Świętej Katarzyny do Górna w powiecie kieleckim. Kierowca osobowej Alfy Romeo z nieustalonych przyczyn na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w drzewo i dachował.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło do służb około godziny 2.30. Kiedy służby ratunkowe dojechały na miejsce, okazało się, że poza pojazdem znajduje się 30-letni mężczyzna z gminy Bodzentyn. W aucie był zakleszczony 22-letni właściciel samochodu. Trwa ustalanie, który z nich prowadził Alfę.
Obaj byli pod wpływem alkoholu i nie mieli uprawień do prowadzenia pojazdu. Młodszy z nich miał 1,1 promila, natomiast starszy około 2,6 promila alkoholu w organizmie.