Drugiej porażki w tym sezonie doznali piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec. W czwartej kolejce III ligi przegrali na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska 1:3 (1:3). Dla gospodarzy było to pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty na koncie w tych rozgrywkach.
Prowadzenie dla Podlasia zdobył Jarosław Kosieradzki w 10 minucie. Na 2:0 podwyższył Paweł Zabielski w 14 minucie. Siedem minut później kontaktowego gola dla „pomarańczowo-czarnych” strzelił Jakub Kapsa, ale gospodarze w 41 min ponownie po strzale Kosieradzkiego znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się już pokonać bramkarza rywali.
– Po czternastu minutach przegrywaliśmy 0:2 i przyznam szczerze, że zupełnie nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Błędy, błędy i jeszcze raz błędy to główna przyczyna naszej porażki. Trudno mi na gorąco komentować to, co się wydarzyło, ale wiem jedno – daliśmy ciała. Trzeba szybko wyciągnąć wnioski i wyeliminować błędy – powiedział Radiu Kielce trener ostrowczan Marcin Wróbel.
Kolejne seria gier w piłkarskiej III lidze już w najbliższą środę. W Ostrowcu dojdzie do derbów regionu świętokrzyskiego. O godzinie 17.00 zespół KSZO 1929 zmierzy się z Wisłą Sandomierz.