12 pijanych kierowców, w tym kobietę przewożącą dwie pasażerki zatrzymali od wczoraj świętokrzyscy policjanci. Drogi patrolują nie tylko radiowozy, ale także pojazdy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory oraz policjanci na motocyklach.
Jak mówi Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, do dwóch najbardziej rażących przypadków doszło w powiecie kieleckim na drodze krajowej nr 74. Prawo jazdy straciła 47-letnia kobieta oraz mężczyzna, który miał je od pół roku.
– Jadący Peugeotem 39-latek miał we krwi 1,75 promila. Mężczyzna próbował dostać się z Opatowa do Daleszyc, a prawo jazdy miał dopiero sześć miesięcy. Kobieta natomiast wiozła ze sobą dwie pasażerki. Policjanci zwrócili uwagę na nierówny tor jazdy. Po kontroli okazało się, że alkomat wykazał 1,5 promila alkoholu we krwi – mówi rzecznik policji.
Celem akcji jest zapobieganie niebezpiecznym zdarzeniom, wynikającym z nieprzestrzegania zasad obowiązujących w ruchu drogowym. Funkcjonariusze przede wszystkim będą zwracać uwagę na przekroczenie dopuszczalnej prędkości lub nieprawidłowe wyprzedzanie. Należy również spodziewać się licznych kontroli stanu trzeźwości.
Policjanci apelują o ostrożność i nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu. Akcja potrwa do 18 sierpnia.