Od września około 200 dzieci z Bałtowa będzie uczyć się w innym miejscu. Dobiegł bowiem końca remont budynku po byłej szkole rolniczej, a samorząd otrzymał wszystkie stosowne pozwolenia na użytkowanie.
Jak informowaliśmy, istniało zagrożenie, że świeżo wyremontowany budynek przez cały kolejny rok szkolny będzie stał pusty. Powodem było niedopilnowanie terminu zgłoszenia nowego adresu do kuratorium, który minął wraz z końcem lutego. Przeszkodą był także przeciągający się remont.
Dzisiaj przeprowadzka do nowej placówki nie jest zagrożona. Jak informuje wójt Hubert Żądło, dotychczasowy budynek szkoły jest w tak złym stanie technicznym, że konieczne było jego zamknięcie przez inspektora nadzoru budowlanego.
– Zleciłem wykonanie ekspertyzy technicznej odnośnie stanu technicznego budynku starej szkoły. Ekspertyza wykazała, że sala gimnastyczna i budynek oświatowy wymagają zamknięcia i natychmiastowej rozbiórki. Nadzór budowlany zakazał użytkowania tego budynku – informuje wójt Hubert Żądło. Tym samym dzieci zostały pozbawione miejsca do nauki.
Zaistniała sytuacja, która według wójta Huberta Żądły dała podstawy do tego, aby zastosować nadzwyczajną procedurę w kuratorium. Wójt poprosił kuratora Kazimierza Mądzika o pozwolenie na przeniesienie placówki do nowo wyremontowanego budynku, kilometr od starej szkoły, na co kurator przystał.
W tej chwili w nowym budynku prowadzone są prace porządkowe. W przyszłym tygodniu rozpocznie się przeprowadzka sprzętów i mebli ze starego obiektu. Dokupione mają zostać także przyrządy, których brakuje w niektórych pracowniach.