Konecczanie od 1 września będą płacić dwa razy więcej za wywóz odpadów komunalnych. Mimo tak mocnego wzrostu, cena ciągle jest niska na tle województwa – twierdzi burmistrz Krzysztof Obratański.
Jak mówi, podwyżki wprowadzono w ostatnim możliwym momencie, tak żeby udało się zbilansować ten rok i uwzględnić nowe ceny w przyszłym roku.
– Jeden z czynników kosztotwórczych to opłata środowiskowa. 2 lata temu wynosiła niecałe 70 zł za tonę zmieszanych odpadów lokowanych na wysypisku. W tym roku jest to 174 zł, w przyszłym roku ma być 274 zł – tłumaczy burmistrz. Dodaje, że od 2018 roku, w kraju następuje fala podwyżek cen za śmieci, a Końskie są jedną z ostatnich gmin, które ją wprowadziły.
Konecki samorząd jest właścicielem Regionalnej Instalacji Gospodarki Odpadami. W związku z tym korzysta z bonifikaty przysługującej właścicielowi, dlatego też udaje się utrzymać stosunkowo niską cenę – 8 zł za śmieci segregowane i 16 zł za niesegregowane. Najwięcej płacą mieszkańcy gminy Skarżysko-Kamienna – 24 zł, a najmniej mieszkańcy Kielc – 12 zł. W stolicy regionu też zapowiadane są jednak znaczące podwyżki ze względu na wzrost opłat za składowanie śmieci.
Mieszkańcy Końskich płacili dotychczas 4 zł miesięcznie za śmieci segregowane i 8 zł za niesegregowane.