– Wszystko dziś kręci się wokół osoby Stefana Żeromskiego, którego chcemy jak najmocniej promować, upowszechniać jego twórczość, jego działalność, jego związki z regionem – mówi Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach. Instytucja ta zorganizowała dwudniowy „Maraton z Żeromskim”. Imprezę skierowaną do całych rodzin.
Pierwszy dzień zainaugurowało słuchowisko. Przygotowała je młodzież, która w tym tygodniu uczestniczyła w warsztatach, prowadzonych przez Wojciecha Ramusa z Fundacji Teatr Wyobraźni. Nastolatkowie nieprzypadkowo zatytułowali nagranie „Szkolne lata”, ponieważ pokazali Stefana Żeromskiego z czasów, kiedy był ich rówieśnikiem. Ten obraz zestawili z współczesnością, podkreślając różnice i podobieństwa.
Z efektów pracy była zadowolona Ola Kosecka, która powiedziała, że trud się opłacił. Warsztaty pomogły pobudzić moją kreatywność, rozwinąć wyobraźnię. I ważne, że powstał końcowy efekt słuchowisko, które tak naprawdę nie było celem, bo celem było przebywanie z ludźmi i poznanie Stefana Żeromskiego – wyjaśniła.
Z kolei Kamila Paździerz zdradziła, że dzięki zajęciom zmieniła swoje spojrzenie na Stefana Żeromskiego.
– Do tej pory to było tak: „o znowu książki Stefana Żeromskiego, „Syzyfowe prace”, te smęty różne”. A teraz jednak dociera do nas, że on też był w naszym wieku, czuł to co my, a właściwie też trochę inaczej, bo wiadomo, że żył w czasie zaborów i jego życie było trudniejsze.
Zrozumieliśmy, że my tak naprawdę nie możemy narzekać na nasze czasy, bo gdybyśmy żyli wtedy, kiedy pan Żeromski był w naszym wieku, nie byłoby tak wesoło. I dzięki tym warsztatom tego się dowiedziałam. One przybliżyły mi postać Żeromskiego i to nie w sposób literacki, ale życiowy – podkreśliła.
„Szkolnych lat” uważnie wysłuchał Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia w Warszawie. Przyznał, że zawsze takie efekty zaangażowania młodych ludzi go poruszają. Mówił, jak ogromne znaczenie ma wyobraźnia.
– Kluczem do zrozumienia tego, co robimy w Teatrze Polskiego Radia jest słowo „wyobraźnia”. Im człowiek szybciej uświadomi sobie, że właściwie wszystko zależy od wyobraźni, tym lepiej. Po to jesteśmy, po to pracujemy. Fundacja nazywa się Teatr Wyobraźni, odwzorowując tę piękną metaforę twórczości radiowej, bo w radiu wszystko jest grą wyobraźni. Ale czy tylko w radiu? Nie, w całym naszym życiu. Więc jeżeli dzieci potrafią już teraz, od najmłodszych lat, świadomie z tej wyobraźni korzystać, to jest nadzieja, że w przyszłości rozwinie się to w coś bardzo, bardzo istotnego nie tylko dla indywidualnego losu, ale również dla innych ludzi, bo to uczy. Uczy wspólnoty, współpracy, obowiązkowości. Jeżeli te cele zostają osiągnięte, to jestem szczęśliwy – powiedział.
Dyrektor Janusz Kukuła zauważył, że słuchowiska istnieją w Polsce od ponad 90 lat i choć ich miejsce w świadomości odbiorcy zmienia się, to wcale nie odchodzi do lamusa. Uważa wręcz, że ten gatunek twórczości człowieka przeżywa renesans.
– Bardzo wiele młodych osób, młodych artystów chce w ten sposób opowiadać o swoim losie, o swoim świecie i próbować go zrozumieć. Dlaczego? Dlatego, że najważniejszym elementem w słuchowisku jest słowo. Mówi się, że końcówka XX i XXI wiek są naznaczone kulturą obrazkową. Ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że ludzie tęsknią do rozmowy, do słuchania, do tego, by w jakiś sposób zrozumieć swój los, a bez słowa nigdy się tego nie osiągnie. Chociażby nie wiem, ile obrazków byśmy ludziom puszczali, to tak naprawdę o wszystkim decydują słowa. Ja mówię, że człowiek składa się z dwóch rzeczy: z wody i ze słów. Woda to jest natura, słowa to jest intelekt, to jest odszukiwanie trzech rzeczy: piękna, dobra i mądrości. Jestem przekonany, że słuchowisko jako gatunek twórczości będzie trwało – podkreślił.
Janusz Kukuła przyznał, że wysoko ceni Stefana Żeromskiego.
– Mam nadzieję, że uda nam się, dzięki takimi spotkaniom powiedzieć ludziom: czytajcie Żeromskiego, bo to jest o was, o waszych przodkach, o waszej ojczyźnie, o tym co się tutaj naprawdę wydarzyło, i z jakiej głębi rozpaczy potrafiliśmy wyjść jako naród. Po to jest nam potrzebny Stefan Żeromski. Takich ludzi jak on bardzo nam dzisiaj brakuje: tego formatu intelektualnego, tego talentu, tego niezwykłego zrozumienia świata i losu – mówił szef Teatru Polskiego Radia.
Właśnie przypomnienie oraz przybliżenie życia i twórczości autora „Przedwiośnia” to najważniejsze cele „Maraton z Żeromskim”, na co uwagę zwrócił Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach.
– Wszystko dziś kręci się wokół osoby Stefana Żeromskiego, którego chcemy jak najmocniej promować, upowszechniać jego twórczość, jego działalność, jego związki z regionem – zaznaczył.
Temu ma także służyć miejsce, gdzie odbywa się impreza: budynki i dziedziniec, znajdujące się naprzeciwko Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego.
– To jest miejsce, które chcemy w przyszłości zagospodarować na centrum, które by uzupełniało działalność naszego oddziału Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego. To jest była willa dyrektora szkoły, do której chodził Stefan Żeromski – wyjaśnił dyrektor Robert Kotowski.
Na uczestników zabawy czekało także słuchowisko „Uciekła mi przepióreczka” z 1969 roku w reżyserii Tadeusza Łomnickiego. Z kolei aktorzy Teatru Polskiego Radia czytali fragmenty utworów Stefana Żeromskiego, a na koniec został pokazany film „Rzeczpospolita Zakopiańska”, który fachowym komentarzem opatrzyli Lesław Dall, regionalista z Zakopanego oraz profesor Zdzisław Jerzy Adamczyk, znawca życia i twórczości Żeromskiego. Dla najmłodszych nie brakowało gier i zabaw z nagrodami.
Goście chwalili imprezę. – Każdy pomysł, który uatrakcyjnia popołudnie jest wspaniały, a jeszcze jak jest połączony z wiedzą, tym bardziej zasługuje na pochwałę – mówiła jedna z uczestniczek.
Od pani Wandy usłyszeliśmy z kolei, że Stefan Żeromski zasługuje na takie wydarzenia: – Żeromski jest z tego regionu, więc powinniśmy mu poświecić trochę czasu. Jego opisy, a szczególnie opisy przyrody są niesamowite. Pamiętam, że kiedy byłam uczennicą, to te opisy wydawały mi się nudne, natomiast teraz, już jako osoba dorosła, ubóstwiam je.
Drugi dzień „Maratonu z Żeromskim” w niedzielę. W programie słuchowisko „Wierna rzeka”, koncert oraz pokaz mody.