Na inaugurację nowego sezonu PKO Ekstraklasy Korona wygrała w Bełchatowie z beniaminkiem Rakowem Częstochowa 1:0. W zespole Gino Lettieriego zadebiutowało pięciu piłkarzy, których kielecki klub pozyskał w letnim oknie transferowym.
Od pierwszej minuty na boisku przebywali Daniel Dziwniel, Czech Michal Papadopulos, Bośniak Uroš Đuranović i Słowak Erik Pačinda. W 70. minucie wszedł na murawę Urugwajczyk Rodrigo Zalazar, ale trudno ocenić występ tego 19–letniego pomocnika.
Na ławce rezerwowych Korony siedział w Bełchatowie Michał Żyro. Drużynie ma pomóc w tym sezonie również Serb Milan Radin.
– Mamy zawodników, którzy naprawdę dobrze grają w piłkę. Potrzebujemy jednak czasu, żeby ich wkomponować w zespół. Pokładamy ogromne nadzieje w grze Michała Żyro, ale nie teraz. On nie jest w stanie prezentować pełni swoich możliwości, gdyż ma duże zaległości treningowe. Milan Radin jest również dobrym piłkarzem, ale kontuzja pokrzyżowała nam plany z nim związane – powiedział prezes kieleckiego klubu Krzysztof Zając.
Michał Żyro w zeszłym sezonie był piłkarzem Pogoni Szczecin. W Ekstraklasie rozegrał zaledwie jedenaście meczów spędzając na boisku łącznie 264 minuty. Milan Radin wiosnę spędził w FK Aktope. Wystąpił w jedenastu spotkaniach kazachskiej Premier Liga, a łącznie uzbierał na boisku 826 minut.