Drożejowice w gminie Skalbmierz stały się dziś stolicą ogórka. Na boisku w centrum wsi odbyło się wielkie święto tego sezonowego warzywa, zainicjowane przez panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich.
W Drożejowicach ogórek zaczął być uprawiany już w XIII wieku. Jak informuje Ewa Wiejacha, członkini miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, to panny Wędrychowskie – właścicielki tutejszego majątku – prowadziły wówczas uprawę ogórków. Następnie były one kiszone i sprzedawane nie tylko w naszym kraju, ale też w Berlinie, Wiedniu czy Paryżu. Jak dodaje Ewa Wiejacha, dziś ogórek kiszony znajduje się na prestiżowej Liście Produktów Tradycyjnych, a na potwierdzenie kulinarnych talentów pań został zorganizowany dziś w Drożejowicach Pierwszy Festiwal Ogórka.
– Na stołach oczywiście królują ogórki: kiszone, małosolne. Ponadto mamy zupę ogórkową, sałatkę z ogórków. Przygotowałyśmy również oranżadę oraz lemoniadę o smaku ogórkowym. Rewelacją okazała się sałatka i zupa, które mimo pogody schodzą w mgnieniu oka – mówi Ewa Wiejacha.
Agata Jackiewicz, dyrektor domu kultury w Skalbmierzu, a zarazem mieszkanka Drożejowic informuje, że wydarzenie miało zintegrować miejscową ludność.
– Dziś odczuliśmy moc, wspólnotę mieszkańców wsi. Ludzie wspólnie pracowali, byli zaangażowani. Jestem bardzo dumna, bo i panie z KGW, strażacy, mieszkańcy niezrzeszeni w żadnej grupie społecznej, wszyscy wspólnie i w jednym celu się zjednoczyli – mówi Agata Jackiewicz.
Organizatorzy informują, że tegoroczna edycja festiwalu pozostawiła w nich ogromny niedosyt. Jak zapowiadają, już za rok z pewnością będzie kolejna odsłona tej imprezy.