Kielczanie upamiętnią tragiczne wydarzenia, do których doszło w Kielcach 73 lata temu. 4 lipca 1946 roku miał miejsce pogrom ludności żydowskiej.
Obchody pod hasłem „Pamięć pokoleń” organizują wspólnie wojewoda świętokrzyski, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Urząd Miasta Kielce, kielecka delegatura IPN, Archiwum Państwowe w Kielcach, UJK, Muzeum Historii Kielc i Region Świętokrzyski NSZZ „Solidarność”.
– Wczoraj o godzinie 9.00 w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” rozpoczęła się całodniowa konferencja naukowa „Relacje polsko-żydowskie w XX wieku. Badania-kontrowersje-perspektywy”. Ma ona pokazać wpływ okupacji niemieckiej na pozytywne i negatywne postawy okupowanego społeczeństwa polskiego – mówi dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki z kieleckiej delegatury IPN.
W swoim wystąpieniu historyk mówił o sytuacji ludności żydowskiej i polskiej na przykładzie swojej rodzinnej miejscowości, Garbatki. W 1942 roku wioska została spacyfikowana w związku z oporem wobec Niemców.
– Będę wspominał o stałej i okazjonalnej pomocy ze strony mieszkańców dla ludności żydowskiej, a także o udziale mieszkańców Garbatki w działalności konspiracyjnej, funkcjonowaniu Polskiego Państwa Podziemnego. Materiały, które znalazłem, wskazują, że w oporze przeciwko Niemcom dochodziło w tej miejscowości do współpracy Polaków i Żydów. To kwestia, która wymaga potwierdzenia w kolejnych badaniach – mówi dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki.
Z kolei dziś o godzinie 12.00 przy ul. Planty 7 złożone zostaną kwiaty przy tablicy upamiętniającej ofiary pogromu. Tego samego dnia o godzinie 15.15 przed pomnikiem „Menora” przy al. IX Wieków Kielc rozpocznie się Marsz Pamięci i Modlitwy organizowany przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Jego uczestniczy przejdą przed budynek dawnej synagogi i na Planty 7, gdzie uroczystości poprowadzi kielecka młodzież. Następnie wszyscy przejadą na cmentarz żydowski w Kielcach. Tam ok godziny 17.00 przy grobie ofiar odbędzie się międzyreligijna modlitwa.