Czarne chmury zbierają się nad modernizacją Muzeum Archeologicznego w Wiślicy. Inwestycja o wartości ponad 11 mln zł pierwotnie miała ruszyć w ubiegłym roku, niestety potencjalni wykonawcy przedstawiają drogie oferty, które znacznie przekraczają kosztorys zadania.
Przypomnijmy, 30 maja został ogłoszony czwarty przetarg na prace konserwatorskie, archeologiczne i remontowo-renowacyjne przy przebudowie Pawilonu Archeologicznego, natomiast oferty można było składać do 14 czerwca.
Jak informuje Magdalena Klamka, zastępca dyrektora do spraw administracyjnych Muzeum Narodowego w Kielcach, w czwartym przetargu chęć modernizacji obiektu wyraziły dwie firmy. Furmanek Renewal z Daleszyc oraz Przedsiębiorstwo Budowlane Perfect z Bilczy. Niestety obie oferty po raz kolejny znacznie przekraczają kwotę, jaką muzeum miało zabezpieczone w budżecie na ten cel. Kosztorys opiewał na prawie 11.5 mln zł brutto, natomiast oferty sięgają ponad 19 mln zł brutto.
– Oferta jest na etapie badania. Zwróciliśmy się do organizatorów, przedstawiliśmy sytuację. W tej chwili czekamy na decyzje organizatorów, czy są jakiekolwiek możliwości, żeby ewentualnie dofinansować to przedsięwzięcie - tłumaczy Magdalena Klamka.
Projekt pn. „Modernizacja Muzeum Archeologicznego w Wiślicy jako Oddziału Muzeum Narodowego w Kielcach wraz z otoczeniem w celu zabezpieczenia i ochrony unikatowych obiektów dziedzictwa narodowego” zakłada przebudowę oraz rozbudowę pawilonu archeologicznego przy ulicy Batalionów Chłopskich, zabezpieczającego pozostałości po kościele świętego Mikołaja i wykonanie prac w podziemiach bazyliki: przebudowę i rozbudowę ekspozycji archeologicznej w podziemiach, gdzie znajduje się tak zwana Płyta Orantów, a także zabezpieczenia konstrukcyjne i przeciwwilgociowe murów fundamentowych i przyziemia Kolegiaty i Dzwonnicy.