Coraz więcej dzieci rodzi się przed terminem. W zeszłym roku co siódme dziecko urodzone w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach przyszło na świat przedwcześnie.
Grażyna Pazera, kierownik kliniki neonatologii informuje, że w przypadku wcześniaków powikłania mogą być bardzo różne.
– Im starszy wcześniak, tym ryzyko przeżycia i szansy na prawidłowy rozwój są wyższe. Wiemy to, ponieważ prowadzone są specjalistyczne badania – powiedziała lekarka.
W większości po urodzeniu dzieci rozwijają się dobrze pod względem psychicznym i intelektualnym. – Musimy mieć jednak na uwadze, że okres dojrzewania w łonie matki był skrócony. W związku z tym mózg, który jest najbardziej delikatną strukturą organizmu człowieka, poza organizmem mamy nie ma już optymalnych warunków rozwoju. W związku z tym może dochodzić do pewnych zaburzeń, a to może rzutować na późniejszy rozwój dziecka – dodaje lekarz.
Patrycja Iwanek urodziła bliźniaków Antoniego i Juliana w 37. tygodniu ciąży. – Na początku nie było łatwo, ponieważ musieliśmy odbyć szereg konsultacji. Okazało się, że chłopaki nie mają większych obciążeń i wszystko jest już dobrze. Moje pociechy mają pół roku – powiedziała Patrycja Iwanek.
Ewa Zajączkowska, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Wcześniaków Świętokrzyskich twierdzi, że z roku na rok przybywa uczestników, co ją bardzo cieszy. VI Zjazd Wcześniaków Świętokrzyskich odbył się w Regionalnym Centrum Naukowo – Technologicznym w Podzamczu koło Chęcin.