W niedzielę ulicami Kielc przejdzie Marsz Dla Życia i Rodziny. Organizują go ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty katolickie. – Marsz ma przypomnieć, że ludzkie życie jest darem bożym powierzonym człowiekowi – podkreśla biskup Jan Piotrowski, ordynariusz diecezji kieleckiej.
– To nie jest inicjatywa skierowana przeciwko komuś. Idziemy z prawdą o życiu do świata, który różnie patrzy na wartość życia. My chcemy zaakcentować, że jest to przepiękny dar – mówił ordynariusz na antenie Radia Kielce.
Zdaniem biskupa rodzina zwłaszcza we współczesnych czasach wymaga wsparcia.
– Trzeba mieć odwagę, żeby powiedzieć, że rodzina jest teraz potrzebna światu, Polsce i Kościołowi. Ktokolwiek walczy z rodziną, musi mieć świadomość, że jest nieprzyjacielem człowieka – uważa biskup.
Gość Radia Kielce nawiązał także do 40. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Papież wielokrotnie mówił wtedy o obronie rodziny, m.in., w homilii w Masłowie 3 czerwca 1991 roku.
Niedzielny marsz odbędzie się pod hasłem „Polska rodziną silna”. Rozpocznie się mszą świętą w Bazylice Katedralnej o godzinie 13.00. Po liturgii uczestnicy marszu wyruszą z pl. Najświętszej Maryi Panny i przejdą, m.in., ulicami Czerwonego Krzyża, Mickiewicza, Wesołą i Sienkiewicza. Spotkanie zakończy się rodzinnym piknikiem w parku miejskim.
9 czerwca Marsze Dla Życia i Rodziny odbędą się w ponad 150 miejscowościach w całym kraju. W diecezji kieleckiej przejdą też ulicami Włoszczowy i Buska-Zdroju.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: