Jak już informowaliśmy wielokrotnie, juniorzy starsi Korony zostali mistrzami Polski. Ośmiu piłkarzy drużyny prowadzonej przez Marka Mierzwę było w tym sezonie włączonych do kadry pierwszego zespołu kieleckiego klubu. W LOTTO Ekstraklasie wystąpiło tylko trzech.
Najmłodszym debiutantem był niespełna 17-letni napastnik Daniel Szelągowski, który zagrał od 58. minuty w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze. 19-letni bramkarz Paweł Sokół wystąpił w dwóch spotkaniach, a 17-letni pomocnik Oskar Sewerzyński w pięciu.
Z zespołem Gino Lettieriego trenowali również w tym sezonie: Wiktor Długosz, Mateusz Sowiński, Artur Piróg, Kornel Kordas i Jakub Osobiński. Tylko pierwszy z nich ma na koncie ekstraklasowy debiut, ale zaliczył go jeszcze w maju ubiegłego roku.
– Niektórzy z nich mają potencjał, żeby w tych rozgrywkach sobie radzić. Nie dowiemy się jednak czy już są gotowi, dopóki się ich nie sprawdzi – uważa wychowanek kieleckiego klubu Jakub Żubrowski.
– Ja również tym chłopakom życzę jak najlepiej, ale mam świadomość jak wygląda przeskok z piłki juniorskiej do seniorskiej. Przypominam, że drużyna Korony z rocznika 89/90 też zdobyła mistrza Polski, a teraz tylko Piotrek Malarczyk gra na dobrym poziomie – dodał 27-letni pomocnik.
W ostatnim meczu Centralnej Ligi Juniorów do lat 18 Korona Kielce zmierzy się na „Suzuki Arenie” z Górnikiem Zabrze. Spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 19.00, a tuż po jego zakończeniu odbędzie się ceremonia dekoracji mistrzów Polski. Wstęp na ten pojedynek jest bezpłatny.