Kielce były jednym z dwóch polskich miast, w których odbyła się defilada wojskowa podczas Święta Konstytucji 3 Maja. Mimo niesprzyjającej pogody obejrzały ją tłumy. Czy to oznacza, że chcemy manifestować swój patriotyzm? Na ten temat dyskutowali goście „Studia Politycznego” Radia Kielce.
Zdaniem Dominika Tarczyńskiego – atmosfera święta była wyjątkowa. Jak zaznaczył parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości – nastał czas, kiedy możemy być dumni z naszego kraju.
– Dumą napawa również fakt, że Polacy tak licznie gromadzą się, by wspólnie świętować ważną rocznicę. Stanowią wzór patriotyzmu, który odnosi się do historii i wiary ojców – zaznaczył poseł.
Dominik Tarczyński skrytykował też wydarzenia podczas wykładu, wygłoszonego przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, kiedy to redaktor naczelny „Liberte” Leszek Jażdżewski porównał Kościół do „świni w błocie”.
– Jedni wybrali defiladę, inni opluwali fundament, na którym państwo i Konstytucja były budowane – zaznaczył poseł.
– Kościół katolicki, czyli my, mistyczne Ciało Chrystusa zostaliśmy nazwani świniami, co jest absolutnie skandaliczne. I to jest bardzo wysoki poziom hipokryzji, dlatego, że hipotetycznie Donald Tusk i całe środowisko Koalicji Europejskiej świętowało 228. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, atakując Kościół, czyli nas. Ale świętując w ten sposób to środowisko chyba zapomniało, co jest zapisane w Preambule: „W imię Boga w Trójcy Jedynego” – przypomniał parlamentarzysta.
Jak dodał – mamy tu do czynienia albo z brakiem wiedzy historycznej, albo perfidią polityczną i atakiem na ludzi.
Eligiusz Mich z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że we współczesnym świecie – kosmicznych technologii, Internetu, smartfonów i mediów społecznościowych zmienia się pojęcie patriotyzmu.
-Takie pojęcia jak honor, ojczyzna, Bóg, pamięć, wierność w dzisiejszym świecie relatywizują się. Cieszę, się, że mamy wiele możliwości przypominania naszemu społeczeństwu, że te wartości są ważne i istnieją. Państwowe uroczystości, defilady, Święto Flagi Narodowej coraz bardziej zakorzeniają się w świadomości Polaków – dodał.
Eligiusz Mich zaznaczył, że współczesny patriotyzm jest inny, niż podczas zaborów czy wojny i okupacji hitlerowskiej.
– Postawą patriotyczną jest przestrzeganie Konstytucji, polskiego prawa, płacenie podatków, to także kultywowanie tradycji i świąt. Polskość, język ojczysty, to wartości, którym powinniśmy być wierni – podkreślił polityk PO.
Bernard Antos z Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że wspólne manifestowanie polskości podczas uroczystości państwowych bardzo cieszy.
– Wywieszamy flagi, pokazujemy, że mamy patriotyzm w sercu, że bliska jest nam Polska. Ale ważnym aspektem patriotyzmu są też wydarzenia sportowe, które bardzo jednoczą społeczeństwo – dodał.
Jak zaznaczył działacz PSL – daleki jest od tego, by patriotyzm utożsamiać z wielkością flagi na pochodzie, to jest ten element wspólnoty, który musi łączyć. Bernard Antos stwierdził, że dotychczas defilady organizowane były tylko podczas Święta Wojska Polskiego, w tym roku po raz pierwszy odbyła się także 3 maja.
– Czy zatem każdemu świętu powinna towarzyszyć wojskowa defilada?- pytał.
Paweł Kukiz-Szczuciński stwierdził, że bardzo ważny jest udział w uroczystościach państwowych ludzi młodych. To oznacza ich zaangażowanie w życie kraju. Działacz ruchu Kukiz’15 zaznaczył, że podczas defilady w Kielcach prezentowali się żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce.
– Jako kielczanie jesteśmy dumni, że w naszym mieście znajduje się ta elitarna jednostka. Dzięki szkoleniu w Centrum nasi żołnierze oraz żołnierze wojsk sojuszniczych są bardzo dobrze przygotowani do misji humanitarnych i obserwacyjnych – podkreślił.
Paweł Kukiz-Szczuciński, odnosząc się do wydarzeń warszawskich stwierdził, że w sposób skandaliczny zakłócone zostało piękne święto Polaków.
– Cóż z tego, że prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odcina się od wypowiedzi Leszka Jażdżewskiego, skoro jest w Koalicji Europejskiej i wraz z tymi ludźmi zachęca do głosowania właśnie na nich – powiedział.
Piotr Kopacz z Nowoczesnej stwierdził, że liczny udział społeczeństwa w manifestacjach patriotycznych świadczy o wielkiej potrzebie wspólnoty.
– Chcemy, by święta państwowe były wyjątkowe, byśmy mogli je razem radośnie przeżywać – podkreślił.
Dodał, że współczesny patriotyzm, to nie tylko kultura pamięci, chociaż – jak zaznaczył – poczucie tożsamości, kultywowanie tradycji, aktywność lokalna, poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne jest równie ważne.
– Dziś ważny jest też inny aspekt patriotyzmu, promowanie polskiej gospodarki, wybieranie polskich produktów, uczestnictwo w wyborach. Współcześnie mamy także potrzebę świętowania w sposób radosny, a nie żałobny, jak niegdyś. Chcemy się cieszyć, że jesteśmy Polakami – zaznaczył Piotr Kopacz.