Na Rynku w Skalbmierzu odbyła się pierwsza edycja Jarmarku Wielkanocnego. Przygotowano m.in. degustację produktów regionalnych, kiermasz rękodzieła czy ozdób wielkanocnych. Jedną z atrakcji był konkurs na najpiękniejszą palmę wielkanocną. Jak informuje Alicja Trukszyn z Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach, a zarazem przedstawicielka konkursowego jury, to pierwszy taki konkurs o zasięgu miejsko-gminnym.
Jak mówi, podczas oceny brano pod uwagę wszystkie te elementy, które występują wiosną, ale i te tradycyjne, dawniejsze.
– Palma to siedem kolorów, tyle ile dni wielkiego tygodnia: czerwony, zielony, niebieski, biały różowy, żółty i fioletowy. Konieczne bazie kotki, które chroniły przed chorobą. Nie wolno było używać elementów metalowych, które poświęcone są diabłom, demonom, nie wiązano też supełków, żeby szczęścia i tego co ma urosnąć w polu nie utracono – mówi Alicja Trukszyn.
Jak z kolei podkreśla Kamil Włosowicz, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Skalbmierz, w tym roku wydarzenie zostało połączone z pierwszym skalbmierskim jarmarkiem wielkanocnym. Jak dodaje, to dobra okazja by Koła Gospodyń Wiejskich, stowarzyszenia, czy szkoły mogły zaprezentować swoją twórczość.
– W gminie mamy bardzo wielu twórców ludowych, wielu artystów, którzy do tej pory nie mieli okazji do tego, by swoje produkty, swoje perełki zaprezentować. Form zachęcania do jakiejkolwiek działalności w gminie Skalbmierz nie brakuje. Są tu wspaniali ludzie. Na 24 miejscowości mamy dwadzieścia kół, które uczestniczą w jarmarku – podkreśla Kamil Włosowicz.
Z kolei burmistrz Marek Juszczyk zaznacza, że jest to idealna okazja do tego, żeby się spotkać, porozmawiać, a przede wszystkim zintegrować.
W wydarzeniu po raz pierwszy wzięły udział „Skalbmierskie babeczki”. To nowa grupa pań, które już wkrótce będą chciały zarejestrować swoją działalność.