Na Świętym Krzyżu może powstać wolontariat osób świeckich. Zadaniem wolontariuszy byłaby pomoc przy obsłudze ruchu pielgrzymkowego i turystycznego. Pomysł wpisuje się w jubileusz stulecia obecności Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polsce. Z tej okazji oblaci w całym kraju chcą budować tzw. żywy pomnik, angażując się jeszcze bardziej w działania na rzecz ubogich i potrzebujących.
W planach są np. dodatkowe inicjatywy dla chorych, zmagających się z niepełnosprawnością, samotnością lub oddalonych od Kościoła. W 2020 roku, który będzie nazwany przez Polską Prowincję Zgromadzenia „Rokiem Misji”, każda wspólnota oblatów w Polsce zainicjuje takie działania.
– Będą one dostosowane do potrzeb lokalnych. Na Świętym Krzyżu potrzebne są dodatkowe formy wyjścia do pielgrzymów i turystów, stąd pomysł wolontariatu – mówi ojciec Paweł Zając, prowincjał Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
– Mógłby on polegać na tym, że młodzi ludzie związani z naszym duszpasterstwem są na Świętym Krzyżu do dyspozycji i poświęcają swój czas np. na indywidualną rozmowę, czy osobiste świadectwo wiary. Byłaby to odpowiedź na potrzeby tych, którzy przyjeżdżając na Święty Krzyż, są zaintrygowani tym miejscem, a nie do końca znają jego historię i duchowość. Nie zawsze nowicjusze i ojcowie są do dyspozycji, bo oprowadzają przede wszystkim grupy zorganizowane. Ten pomysł należy przemyśleć i dobrze rozeznać, bo nie chodzi o to, żeby narzucać się tym, którzy np. chcą wypocząć na świeżym powietrzu, ale być dyskretnie zauważalnym dla tych, którzy chcą czegoś więcej – wyjaśnia ojciec Paweł Zając.
– Takie formy wolontariatu ewangelizacyjnego istnieją w różnych miastach w Polsce i w ośrodkach turystycznych. Ten pomysł w kontekście Świętego Krzyża wymaga właściwego przygotowania potencjalnych wolontariuszy – zaznacza ojciec Paweł Zając.
Prowincjał chciałby także, żeby w parafiach oblackich powstała forma wsparcia dla osób, które chcą odwiedzić świętokrzyskie sanktuarium, ale nie mogą przyjechać ze względów finansowych lub organizacyjnych.
– Marzyłbym o tym, żeby w naszych parafiach pojawiła się taka oferta, żeby na przykład osoby, które nie zarabiają wystarczająco dużo i nie wiedzą, jak sobie zorganizować czas, mogły skorzystać z takiego funduszu dobroczynnego oblatów, aby na przykład taką przygodę religijno-duchowo-przyrodniczą przeżyć na Świętym Krzyżu dzięki naszemu wsparciu – dodaje ojciec Paweł Zając.
Pierwsi polscy oblaci przybyli do Piekar Śląskich w 1919 roku. Dlatego świętowanie jubileuszu rozpocznie się tam, już w maju. Jednak pierwszy dom zakonny w Krotoszynie oblaci założyli w 1920 roku i właśnie ta data jest uznawana za początek ich obecności w Polsce. Główne uroczystości z okazji jubileuszu stulecia odbędą się w 2020 roku w Poznaniu.
Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej liczy 470 oblatów. W Polsce pracuje ich trzystu, w 20 domach zakonnych, m.in. na Świętym Krzyżu, gdzie znajduje się nowicjat. Kolejny dom zostanie wkrótce otwarty na przedmieściach Opola.
Polscy oblaci pracują także na misjach m.in. w Turkmenistanie, na Madagaskarze, Ukrainie, Białorusi, w krajach skandynawskich i na Syberii.