Zabytkowy cmentarz parafialny w Opatowie, jeszcze w tym roku powiększy się o 1,5 hektara. Rada Gminy zdecydowała o przekazaniu na ten cel sąsiadującej z nekropolią działki, z 99-procentową bonifikatą.
Zajmująca ponad 4 hektary nekropolia jest już praktycznie pełna, znajduje się tam około trzystu różnorodnych nagrobków z XIX i początku XX wieku. Z prośbą o przekazanie działki pod nowe miejsca grzebalne, do gminy zwrócił się ks. Michał Spociński, proboszcz parafii św. Marcina w Opatowie.
Jak informuje burmistrz Grzegorz Gajewski, poprzedni włodarz planował dokupić działki i utworzyć cmentarz komunalny. On sam uważa jednak, że gminy nie stać ani na budowę, ani tym bardziej na utrzymywanie nekropolii.
Burmistrz wyjaśnia, że przekazana na cmentarz działka została wyceniona na 114 tysięcy złotych, ale parafia zapłaci tylko 1 procent wartości, czyli 1140 złotych. Włodarz miasta zaznacza, że działka była dla gminy bezużyteczna, bo w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wpisana jest jako zieleń cmentarna. Nie było więc możliwości, aby powstała tam jakakolwiek inwestycja. Dodatkowo nie ma do niej drogi dojazdowej.
Miejscy radni mieli wątpliwości, co do przekazania działki. Siedmioro, w tym Jacek Cheba, wstrzymało się od głosu. Uważa on, że na komisji lub sesji powinien pojawić się proboszcz, aby odpowiedzieć na pytania radnych i mieszkańców. Radny twierdzi, że gmina mogłaby podjąć się budowy cmentarza komunalnego, choć byłoby to kosztowne. Dodaje jednak przy tym, że wszelkie wątpliwości rozwiałaby rozmowa z ks. Michałem Spocińskim. Proboszcz nie pojawił się na sesji, ponieważ nie chciał wywierać presji na radnych.
Z cmentarza korzystają dwie parafie: św. Marcina oraz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, prowadzonej przez ojców bernardynów.