Sandomierz wypuści obligacje komunalne o wartości 6 milionów złotych. Uchwałę w tej sprawie podjęli dziś radni miejscy. Większość z uzyskanych tą drogą pieniędzy, bo 3,5 miliona złotych zostanie przeznaczona na spłatę wcześniejszych zobowiązań.
Pozostałe są potrzebne na realizację inwestycji, do których miasto ma unijne dofinansowanie, a przetargi okazały się droższe, niż planowano. Chodzi o modernizację miejskiego monitoringu i budowę hali dla kupców z Placu 3 Maja, na co w sumie potrzebne jest 2,5 miliona złotych.
– Emisja obligacji była zaplanowana w tegorocznym budżecie. To scheda po moich poprzednikach. Chcemy, aby miasto się rozwijało, są potrzebne kolejne inwestycje. Na tę chwilę nie ma innego rozwiązania, które pozwoliłoby na sprawne funkcjonowanie miasta. Jeśli nie wykorzystamy unijnych dotacji, trzeba będzie je zwrócić wraz z odsetkami – przestrzegał burmistrz Marcin Marzec.
Przewodniczący Rady Miasta, Wojciech Czerwiec, wyraził podobną opinię, choć ma duże wątpliwości co do wydatków na modernizację monitoringu. Inwestycja miała pochłonąć 400 tysięcy złotych, a będzie kosztować o milion więcej. Zdaniem radnego pewne projekty przygotowane w poprzedniej kadencji były niewłaściwie oszacowane. Wojciech Czerwiec stwierdził, że miasto nie ma jednak innego wyjścia, jak realizować to, co już zostało rozpoczęte.
Radny Krzysztof Szatan z PiS podziela tę opinię. Zaznacza jednak, że trzeba skrupulatnie przyglądać się zadłużeniu miejskiego budżetu.
– Miasto ma pewne zobowiązania wobec dotujących, bo program rewitalizacji jest wiążący. Martwi nas jako radnych, że ten program z roku na rok jest coraz droższy – dodał Krzysztof Szatan.
Barbara Grębowiec, skarbnik Sandomierza powiedziała, że emisja obligacji komunalnych jest dla miasta korzystniejsza, niż zaciąganie kredytu m.in. dlatego, że jest długi okres odroczenia spłaty. Rozpocznie się ona w 2030 roku, w ratach po milion złotych każdego roku. Dodała, że na koniec tego roku zadłużenie miasta będzie o 2 miliony złotych wyższe od obecnego i wyniesie 38 milionów 750 tysięcy złotych.
Za podjęciem uchwały o obligacjach było 19 radnych, jedna osoba nie zagłosowała.