Bez kontuzjowanych Joonasa Tamma, Ognjena Gnjaticia i Oskara Sewerzyńskiego będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w sobotnim meczu 26. kolejki LOTTO Ekstraklasy w Białymstoku z Jagiellonią. Pod znakiem zapytania stoi także występ Elii Soriano i Marcina Cebuli.
29-letni włoski napastnik jest przeziębiony. Nie wiadomo czy do soboty zdoła się wykurować i będzie zdolny do gry. 23-letni pomocnik wciąż zmaga się z urazem mięśnia dwugłowego.
Trener Gino Lettieri nie chciał zdradzić kto stanie w bramce kieleckiego zespołu czy wracający po kontuzji Matthias Hamrol czy Michał Miśkiewicz, który w ostatnich dwóch meczach wpuścił dziesięć bramek.
– Gramy w ekstraklasie, w najwyższej lidze w Polsce i musimy być profesjonalistami. Jeśli ja wytrzymuję presję, to oczekuję tego także od zawodników. Od dwóch tygodni słyszę, że wszystko robimy źle, choć przez półtora roku było dobrze. Trudno, trzeba jakoś z taką presją żyć – odpowiedział włoski szkoleniowiec, zapytany o ewentualną zmianę bramkarza.
Mecz 26. Kolejki LOTTO Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się w Białymstoku z Jagiellonią, rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.30.