Uwielbiają to robić i robią najczęściej jak to możliwe. Zawsze otrzymują wtedy mnóstwo braw od kibiców, którzy wprost kochają takie zagrania. Mowa o golach zdobywanych przez piłkarzy ręcznych PGE Vive po akcjach kończonych tak zwanymi wrzutkami z powietrza nad polem bramkowym.
Fani są szczęśliwi kiedy ich ulubieńcom uda się wykonać w trakcie akcji jedną taką wrzutkę w pole bramkowe, ale bywa też czasami, że dwóch zawodników będących w powietrzu nad polem 6 metrów podaje sobie piłkę kończąc celnym rzutem do bramki – na trybunach zapanowuje wtedy euforia.
– Nie ćwiczymy tego jakoś specjalnie. Czasami na koniec treningu próbujemy z własnej inicjatywy takich akcji. Wiemy, że kibice to uwielbiają, więc w trakcie meczu robimy to specjalnie dla nich. Tym, po prostu, dziękujemy im, że tak licznie przychodzą do hali nas wspierać – wyjaśnia Arek Moryto, który wraz z Blażem Jancem i Fernandezem Perezem są specjalistami od takich zagrań.
Ostatnio piłkarze ręczni PGE Vive kilkoma takimi wrzutkami popisali w sobotę w Hali Legionów podczas starcia z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.