Sytuacja rolnictwa w województwie świętokrzyskim jest dramatyczna – mówili podczas briefingu prasowego radni sejmiku z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zwracali uwagę zwłaszcza na problemy sadowników oraz hodowców trzody chlewnej. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek uspokaja, że rząd nie pozostawi rolników bez pomocy.
Jak powiedział radny Andrzej Swajda, katastrofalne dla sadowników były ceny owoców w 2018 roku. Wiele z nich zostało na drzewach, a rolnicy do dziś nie otrzymali zapłaty za sprzedaż jabłek w tak zwanym skupie interwencyjnym. W przypadku niektórych gospodarstw to kwoty rzędu kilku tysięcy złotych. Radnych PSL-u niepokoi również plan Ministerstwa Finansów dotyczący podniesienia stawki podatku VAT na nektary i napoje owocowe o zawartości minimum 20 procent soku z 5 na 23 procent.
Zwrócono także uwagę na dramatyczny, zdaniem radnych, rynek trzody chlewnej. Ceny wzrosły, jednak według nich, za mało. Wciąż sprzedaje się w Polsce przede wszystkim towar z zagranicy. Jeśli polskim hodowcom się uda coś sprzedać, to po cenie niższej, niż wynoszą koszty produkcji. Dodatkowo, drożeją między innymi nawozy.
Marek Kwitek, poseł Prawa i Sprawiedliwości nie kryje, że sytuacja rolników nie jest najlepsza, ale rząd ma na względzie dobro polskiej wsi. Stopniowo wprowadzane są dobre regulacje, takie jak ustawa o rolniczym handlu detalicznym, która daje rolnikom możliwość bezpośredniej sprzedaży produktów klientom. Poseł zapewnia też, że rolnicy otrzymają pieniądze za sprzedaż jabłek w skupie interwencyjnym. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu ustalono, że zostanie przekazana kolejna transza pieniędzy na ten cel i płatności w pierwszej kolejności mają trafić do regionu świętokrzyskiego.
Poseł liczy, że zostanie to uregulowane w najbliższym czasie, może jeszcze do końca lutego. Dodaje, że skup interwencyjny owoców sam w sobie jest dobrym pomysłem, bo wymusił podniesienie cen w skupach i dał szansę na większe zapłaty dla sadowników.
Poseł uspokoił też, że zwiększenie podatku nie jest przesądzone i sam będzie protestował przeciwko takiej regulacji. Zaznaczył także, że są kolejne pomysły, by pomóc rolnikom i hodowcom, to między innymi wprowadzenie dodatkowego oznakowania polskiej żywności.