Siatkarze Buskowianki Kielce w przedostatnim meczu sezonu zasadniczego zapewnili sobie utrzymanie w I lidze. W sobotę pokonali w hali przy ul. Żytniej MCKiS Jaworzno 3:1 (25:22, 25:23, 19:25, 25:22). To zwycięstwo za trzy punkty przy jednoczesnych porażkach AZS AGH Kraków 0:3 i Mickiewicza Kluczbork 1:3 spowodowało, że kielczanie zajmą na koniec sezonu zasadniczego miejsce nie niższe niż dziesiąte, które nie jest zagrożone grą w fazie play out.
W sobotnim meczu najskuteczniejsi byli: Mateusz Rećko – 26 punktów i Jakub Szymański – 11.
– Jestem zadowolony z tego co dziś się wydarzyło. Chciałbym podziękować swojemu zespołowi za walkę i zaangażowanie. Podziękowania należą się również kibicom, którzy stworzyli świetną atmosferę na trybunach – podsumował trener Buskowianki Mateusz Grabda.
– Fajnie jest dać dobrą zmianę i pomóc drużynie. Takie zmiany na pewno budują, a jeżeli dokłada się do tego zwycięstwo to jest świetnie. Cieszymy się, że jest to utrzymanie. Teraz już możemy zagrać na luzie, co nie znaczy, że bez koncentracji – powiedział przyjmujący kieleckiego zespołu Jakub Szymański.
W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Buskowianka za tydzień zmierzy się przed własną publicznością z Norwidem Częstochowa.