Nietypową godzinę odjazdu pociągu do Krakowa pokazują tablice informacyjne na kieleckim dworcu kolejowym.
Na zdjęciach, które przesłał do naszej redakcji pan Wojciech, na tablicy informacyjnej znajduje się napis „KRAKÓW GYÓWNY 10:65”. Pasażerowie muszą więc odgadywać godzinę odjazdu. Wariantów rozwiązania tej zagadki jest kilka. Być może wcale nie chodzi jednak o odjazd pociągu kilka lub kilkanaście minut po godzinie 10, ale o godzinie 11:05?
Zagadką jest również stacja docelowa. Pasażerowie zapewne wiedzą, gdzie znajduje się Kraków, ale wyświetlany na tablicy napis „KRAKÓW GYÓWNY” stanowi tajemnicę.
A może po prostu – jak śpiewała Maryla Rodowicz – „wsiąść do pociągu byle jakiego”…, bo przecież i tak „zegary staną niepotrzebne”…