Patryk Niekłań, pochodzący ze Starachowic finalista show telewizyjnego „Mam talent”, po ciężkim wypadku samochodowym walczy o powrót do normalnego życia. Obecnie przebywa w klinice „Budzik dla dorosłych” Szpitala Uniwersyteckiego w Olsztynie. Wymaga intensywnej i kosztownej rehabilitacji. Jego bliscy zaapelowali o pomoc.
Za pośrednictwem portalu społecznościowego, o wsparcie zwróciła się żona Partyka Niekłania, Anna Filipowska.
„Patryk 3.12.2018 roku wracając z nagrania telewizyjnego show uległ bardzo poważnemu wypadkowi, w wyniku którego trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Po dniach spędzonych na walce o życie, kiedy stan się ustabilizował został przewieziony do kliniki „Budzik dla dorosłych” Szpitala Uniwersyteckiego w Olsztynie, aby znów pobudzić go do normalnego życia” – napisała.
Wyjaśniła też, w jakim stanie obecnie jest mąż:
„Aktualnie Patryk otwiera oczy, sprawia wrażenie, że rozumie co się do niego mówi, rusza rękami i nogami, ale nie kontaktuje się z nami. Jego stan się poprawia i naprawdę bardzo wierzę, że z czasem wróci do swojej sprawności umysłowej oraz fizycznej”.
Anna Filipowska podkreśliła też, że teraz jej męża czeka intensywna rehabilitacja. Mężczyzna wymaga całodobowej opieki, pielęgnacji i kosztownej rehabilitacji.
Każdy, kto chce pomóc, może dokonać wpłat i przekazać 1 procent podatku na konto Fundacji Schody do Nieba – nr KRS 0000397465, nr konta: BZWBK 92109011860000000117272544
Patryk Niekłań ma 32 lata. Pochodzi ze Starachowic. Studiował w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Jest trenerem personalnym, akrobatą, a także artystą cyrkowym. W grudniu pojawił w finale programu „Mam talent” z pokazem cyr wheel – występował w metalowym pierścieniu, który jest wprawiany w ruch przez siły odśrodkowe. Ma żonę Annę i córeczkę Hanię.