W Sandomierzu trwa kontrola Urzędu Miejskiego i wszystkich jednostek podległych miastu z wyjątkiem spółek, które sprawdzone zostaną w ramach innego zadania. Audyt zleciły firmie zewnętrznej nowo wybrane władze samorządowe. Obejmuje przede wszystkim finanse, sprawy organizacyjne i kadrowe.
Pod tym kątem sprawdzono już Centrum Usług Wspólnych, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz zakład budżetowy Targowiska Miejskiego. Jak powiedział zastępca burmistrza Sandomierza, Paweł Niedźwiedź, na tym etapie wyszły pewne nieprawidłowości, które muszą być poprawione, jednak trzeba się z tym wstrzymać do zakończenia kontroli we wszystkich jednostkach. Nastąpi to 28 lutego. Z-ca burmistrza nie chciał mówić na temat szczegółów tych uchybień. Stwierdził, że jest na to za wcześnie.
Wyniki audytu będą bilansem otwarcia nowej kadencji dla burmistrza i jego współpracowników.
– Chcemy wiedzieć, jak wygląda gospodarka finansowa w jednostkach podległych, co można zmienić i gdzie szukać oszczędności – stwierdził Paweł Niedźwiedź.
W najbliższych dniach kontrolerzy sprawdzać będą Ośrodek Pomocy Społecznej, a potem Urząd Miejski w Sandomierzu.
Audyt będzie kosztować miasto 15 tysięcy złotych.