Siedem miejscowości w województwie świętokrzyskim odzyskało 1 stycznia prawa miejskie, utracone 150 lat temu na skutek carskich represji po powstaniu styczniowym. W gronie nowych miast są: Pierzchnica, Szydłów, Nowa Słupia, Oleśnica, Pacanów, Nowy Korczyn i Opatowiec, który jest teraz najmniejszym miastem w Polsce. Czy nowy status wpłynie na jakość życia mieszkańców i rozwój tych miejscowości? – dyskutowali o tym świętokrzyscy politycy.
Posłuchaj Studia Politycznego Radia Kielce:
Jak powiedział Andrzej Pruś, przewodniczący sejmiku województwa – przywrócenie statusu miasta jest efektem konsultacji społecznych, zatem w dużej mierze decydowali o tym mieszkańcy siedmiu świętokrzyskich miejscowości. Jest to także element sprawiedliwości dziejowej, która przełoży się na jakość życia.
Wielka rola w tym przede wszystkim władz samorządowych: gminnych, powiatowych i wojewódzkich – zaznaczył polityk PiS.
– Bardzo liczę na synergię tych trzech szczebli władzy. Samorząd województwa dysponuje i w kolejnej perspektywie unijnej będzie rozporządzał środkami finansowymi, które w dużej mierze na rozwój tych miejscowości będą przeznaczone – dodał Andrzej Pruś.
Magdalena Fogiel-Litwinek stwierdziła, że wieś nie stanie się miastem nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale – jak podkreśliła – cieszą ją zmiany, które są wyrazem woli mieszkańców.
– To nie jest nadanie nowych uprawnień, tylko odzyskanie praw utraconych, w wyniku zaangażowania w powstanie styczniowe. Jest to również element prestiżu – powiedziała przewodnicząca stowarzyszenia Kukiz’15 w regionie. Będzie to zapewne impuls, by sięgać po środki na rozwój z różnych źródeł – dodała.
Poseł Artur Gierada powiedział, że przywrócenie praw daje głównie prestiż. Pod względem historycznym, to sprawiedliwość dziejowa, jednak pod względem ekonomicznym niewiele się zmieni – stwierdził parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej.
– Bardzo wiele miejscowości, które mają po kilka tysięcy mieszkańców woli być gminami wiejskimi, bo dla nich są większe pieniądze choćby z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wiemy, że są udogodnienia w postaci dodatków dla nauczycieli, wsparcie dla turystyki wiejskiej. Dziś miejscowości na prawach miasta nie będą mogły skorzystać ze środków na wsparcie agroturystyki. Poseł dodał, że w Polsce brakuje programów dla małych miast, a projekty dla ośrodków średniej wielkości nie wspomogą np. świętokrzyskich miast powiatowych.
Poseł Kazimierz Kotowski przypomniał, że miejscowości, które 1 stycznia odzyskały prawa przygotowywały się do tego od co najmniej dwóch lat i spełniły warunki administracyjne, historyczne oraz społeczne. Natomiast samorządowcy, którzy do tego celu dążyli, zostali pozytywnie zweryfikowani przez wyborców. Parlamentarzysta PSL dodał, że teraz jest czas przygotowania do realizacji Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na najbliższe lata, który może dać szanse na rozwój nowych miast w regionie.
Piotr Kopacz stwierdził, że nie należy powtarzać stereotypów o gorszej pozycji mieszkańców małych miejscowości. O tym, jak gminy wiejskie, czy też miejskie będą się rozwijać decydują ich samorządy.
– Są wsie, a nawet sołectwa świetnie zarządzane przez lokalne władze, które są dobrym miejscem do życia dla swoich mieszkańców – dodał działacz Nowoczesnej.
Zaznaczył, że przedsiębiorca, który chciałby zainwestować w danym miejscu nie będzie brał pod uwagę prestiżu miasta, ale dobrze przygotowaną infrastrukturę, plan zagospodarowania przestrzennego, dobry dojazd, łatwość uzyskania pozwoleń.