M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Kto odniósł sukces, dla kogo miniony rok okazał się porażką? Podsumowujemy 2018 rok w świętokrzyskim sporcie.
Plebiscyt Świętokrzyskie Gwiazdy Sportu 2017
W styczniu w gościnnych Targach Kielce po raz kolejny poznaliśmy najpopularniejszych sportowców i trenerów regionu świętokrzyskiego w 2017 roku.
Wśród sportowców głosami czytelników, radiosłuchaczy i telewidzów zwyciężył kapitan PGE Vive Kielce Michał Jurecki.
W gronie trenerów triumfował szkoleniowiec Korony Kielce Gino Lettieri.
Drużyną roku została głosami kapituły ekipa PGE Vive Kielce.
A jakie będą wyniki głosowania za 2018 rok? Przekonamy się na wielkiej gali w Targach Kielce 1 lutego 2019 roku!
PGE Vive Kielce
Na ostatnim etapie walki o Final Four Ligi Mistrzów podopieczni Talanta Dujszebajewa odpadli z wyraźnie lepszym Paris Saint Germain. Wcześniej rozegrali jednak jedno z „najciekawszych” spotkań w Lidze Mistrzów z zespołem juniorskich rezerw Rhein Neckar Loewen. Niemcy przysłali do Hali Legionów taki skład, bowiem obrazili się na nasz klub za to, ze nie chciał zmienić terminu meczu.
Na koniec sezonu PGE Vive tradycyjnie sięgnęło po raz 15 po mistrzostwo Polski i także po raz 15 po krajowy puchar.
Potem nastały smutne chwile, bowiem z drużyną pożegnały się dwie ikony polskiego szczypiorniaka kończące karierę – Karol Bielecki i Sławomir Szmal, a cały zespół przeszedł kurację odmładzającą.
Jesienią w PGNiG Superlidze kielczanie jak zwykle zanotowali same zwycięstwa i są z kompletem punktów samodzielnym liderem.
Trochę trudniej jest w Lidze Mistrzów. Trapiona ciągłymi kontuzjami drużyna nie zawsze jest w stanie pokazać wszystko co potrafi stąd dopiero 5. miejsce w tabeli. Na lidera nie ma już prawie szans, ale drugie miejsce na koniec fazy zasadniczej jest na pewno w zasięgu.
Teraz część zawodników przygotowuje się ze swoimi reprezentacjami do mistrzostw świata, a pozostali wznowią zajęcia w poniedziałek 7 stycznia w Hali Legionów.
Korona Handball Kielce
Poprzedni sezon „Koroneczki” zakończyły sukcesem, bo… utrzymały się w PGNiG Superlidze. Dla klubowych władz taka walka o byt to jednak za mało dlatego postanowiły dokonać poważnych wzmocnień, a najpoważniejszym okazał się powrót starego/nowego trenera Pawła Tetelewskiego, który rok wcześniej wrócił do Kielc w blasku chwały po wygraniu z Gdynią PGNiG Superligi kobiet.
W rodzinnych stronach popularnemu „Tetelowi” jednak już tak gładko nie idzie. Młody zespół jest bardzo ambitny, ale czasami brakuje mu ogrania i doświadczenia, to jednak nikogo w klubie nie załamuje.
Na koniec roku po rozegraniu połowy sezonu kielczanki zajmują 7 miejsce w 11 drużynowej PGNiG Superlidze, a ich dorobek to 12 punktów. Wciąż za mało, żeby być pewnym bezpiecznego utrzymania. Chociaż drużyna i trener zapowiadają raczej walkę o górną połówkę tabeli.
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet do lat 18 Kielce 2018
To była świetna impreza! Co do tego nikt nie miał wątpliwości. Na meczach reprezentacji Polski Hala Legionów wypełniała się do ostatniego miejsca. Kolorowy tłum zawodniczek z całego świata widać było nie tylko na parkietach, ale i na mieście. W sierpniu w stolicy regionu świętokrzyskiego zdecydowanie rządziła piłka ręczna.
Szkoda tylko, że Polska zajęła dopiero 13 miejsce. Zwyciężyły Rosjanki.
Po zakończeniu imprezy pochwałom dla organizatorów z różnych stron nie było końca.
Korona Kielce
Pierwszy mecz w 2018 roku piłkarze Korony Kielce rozegrali 11 lutego i było to bardzo dobre spotkanie w ich wykonaniu, bo pokonali w Niecieczy miejscowy Bruk-Bet Termalikę aż 3:0 po bramkach Niki Kaczarawy, Jacka Kiełba i Mateusza Możdżenia. W ostatniej kolejce sezonu 2017/18 20 maja kielczanie przegrali na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin 0:2 i zakończyli rozgrywki na ósmym miejscu.
Kibice Korony nie mogli narzekać na emocje w Pucharze Polski. Po wyeliminowaniu w ćwierćfinale Zagłębia Lubin kielczanie znaleźli się o krok od finału na Stadionie Narodowym w Warszawie. W pierwszym spotkaniu półfinałowym pokonali u siebie Arkę Gdynia 2:1 i z wielkimi nadziejami jechali na rewanż 17 kwietnia. Aż do 85 minuty utrzymywał się remis 0:0, dający „żółto-czerwonym” awans, ale właśnie wtedy do bramki Korony trafił Marcus Vinicius i to Arka zagrała z Legią w wielkim finale.
Nowy sezon 2018/19 piłkarze Korony rozpoczęli od podziału punktów. 22 lipca zremisowali w Zabrzu z Górnikiem 1:1. Rok 2018 zakończyli także remisem tyle, że bezbramkowym u siebie z Miedzią Legnica tuż przed świętami 22 grudnia. Na koniec roku podopieczni Gino Lettieriego zajmują siódme miejsce z dorobkiem 31 punktów.
Natomiast rozgrywki Pucharu Polski w sezonie 2018/19 nie były dla kielczan tak udane jak w poprzednim sezonie. Odpadli już w pierwszej rundzie, przegrywając 3 października w Sandomierzu, po dramatycznym meczu z III ligową Wisłą 2:3.
KSZO Ostrowiec
Na początku tego roku, a więc jeszcze w sezonie 2017/18 siatkarki KSZO Ostrowiec, mimo że zespół był budowany „za pięć dwunasta” radziły sobie naprawdę dobrze. W styczniu 2018 roku miały na koncie 12 punktów i zajmowały miejsce idealnie w środku tabeli, czyli siódme. Pierwszy mecz nowego roku ostrowczanki przegrały. 6 stycznia uległy we własnej hali PTPS Piła 0:3. Ostatni w fazie zasadniczej też zakończył się ich porażką – 11 kwietnia przy Świętokrzyskiej uległy Pałacowi Bydgoszcz 0:3, ale wówczas miały już zapewnione 9. miejsce po fazie zasadniczej, czyli pewne utrzymanie w Lidze Siatkówki Kobiet. Ostrowczanki musiały jeszcze rozegrać play off o dziewiątą lokatę, w którym dwukrotnie pokonały Impel Wrocław i 16 kwietnia zakończyły sezon.
Długo nie było wiadomo czy KSZO zbuduje zespół siatkarek i w której lidze będzie on grał. W sierpniu zapadła decyzja, że w sezonie 2018/19 drużyna nadal występować będzie w LSK i rozpoczęło się kompletowanie składu. Początkowo ostrowczanki miał poprowadzić Maciej Bartodziejski, który jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań z przyczyn osobistych zrezygnował z pracy w Ostrowcu. Później trenerem miał być Białorusin Jegor Pimahin, ale pod koniec września zarząd klubu zakończył z nim współpracę. Przez ponad miesiąc zespół nie miał pierwszego szkoleniowca. Dopiero 1 listopada, a więc dwa dni przed inauguracją sezonu, klub ogłosił, że trenerem został Słowak František Bočkay. Pierwszy mecz, 3 listopada na wyjeździe z Developresem Rzeszów siatkarki KSZO przegrały 0:3. Ostatni w tym roku 22 grudnia we własnej hali również zakończył się porażką 1:3 z PTPS Piła. Na koniec pierwszej rundy ostrowczanki zajmują przedostatnie 11. miejsce, a więc już w strefie spadkowej. W nowym roku czeka je bardzo trudna walka o utrzymanie w siatkarskiej elicie.
Buskowianka Kielce
Miniony rok był fatalny dla kieleckiej, męskiej siatkówki. 15 kwietnia Dafi Społem rozegrał ostatni swój mecz w PlusLidze, przegrywając na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3. Siatkarze z Kielc pod nazwami Fart, Effector i Dafi Społem występowali na parkietach ekstraklasy od sezonu 2010/2011. Dość długo kibice żyli w niepewności czy zespół zostanie zgłoszony do rozgrywek I ligi. 8 czerwca prezes Jacek Sęk poinformował, że drużyna zagra na zapleczu PlusLIgi pod nazwą KPS Kielce. 2 sierpnia pod okiem trenera Mateusza Grbady kielczanie rozpoczęli przygotowania. Pierwszy mecz nowego sezonu 29 września zakończył się porażką w hali przy ul. Żytniej z Gwardią Wrocław 2:3. 12 listopada zespół zmienił nazwę na Buskowianka Kielce. Ostatnie tegoroczne spotkanie 20 grudnia kielczanie wygrali, pewnie pokonując w Hali Legionów Tauron AZS Częstochowa 3:0. Na koniec roku, po rozegraniu szesnastu kolejek zajmują 11. miejsce, tracąc do ósmej pozycji, która daje prawo gry w fazie play off, dwa punkty.
Jarosław Olech
Rok 2018 tradycyjnie był dla niego bardzo udany. Zawodnik Wikinga Starachowice po raz siedemnasty z rzędu wywalczył mistrzostwo świata w trójboju siłowym uzyskując wynik 890 kg. Jarosław Olech swoim mistrzostwem świata wywalczonym w listopadzie w szwedzkim Halmstad wyrównał rekord Japończyka Hiroyuki Inaby, który również 17 razy stawał na najwyższym stopniu podium czempionatu globu w trójboju siłowym.
Dominik Bujak
To był świetny rok dla dla pływaka Salosu Cortile Kielce. 19 – letni kielczanin podczas letnich mistrzostw Polski w Łodzi wywalczył dwa medale: srebrny na dystansie 400 m stylem zmiennym i brązowy na 200 m tym samym stylem. Zdecydowanie lepiej było podczas zimowego czempionatu kraju w Lublinie. Podopieczny Marcina Przytuły aż sześciokrotnie stawał na podium. Wśród seniorów dwa razy był trzeci: na dystansach 200 i 400 m stylem zmiennym. Wśród młodzieżowców wywalczył cztery medale: złoto na 200 m zmiennym, srebro na 400 m w tej samej konkurencji, a także brąz na 400 metrów stylem dowolnym i 200 motylkowym.
Sandra Drabik
Pięściarka z klubu KS Kickboxing Kielce w kwietniu tego roku postanowiła wrócić do uprawiania boksu olimpijskiego. 29–letnia kielczanka w grudniu ubiegłego roku rozstała się z pięściarstwem z powodu braku dobrej współpracy z Polskim Związkiem Bokserskim. Podopieczna Marka Sobonia już w czerwcu wzięła udział w mistrzostwach Europy w Sofii, ale niestety szybko zakończyła swój udział przegrywając już pierwszą walkę z Turczynką Buse Çakıroğlu. Po nieudanym występie kielczanka zaczęła przygotowania do mistrzostw świata w New Delhi, w których dotarła do ćwierćfinału, w którym przegrała z reprezentantką Kazachstanu Zhainie Shekerbekov. Sandra Drabik walczy o kwalifikacje do Igrzysk olimpijskich w Tokio.
Przygotowane przez Redakcję Sportową Polskiego Radia Kielce
