W Lipniku koło Sandomierza odbyło się dzisiaj oficjalne oddanie turbinowego ronda wybudowanego na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych nr 9 Radom – Ostrowiec Świętokrzyski – Rzeszów i nr 77 z Kielc przez Opatów do Sandomierza. To jedno z największych zadań zrealizowanych w województwie świętokrzyskim w ramach rządowego Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych.
Poseł PiS Marek Kwitek powiedział, że przebudowa tego skrzyżowania była konieczna ze względu na dużą liczbę wypadków i kolizji do których tutaj dochodziło. Inwestycję zrealizowano w krótkim czasie. Budowa ronda trwała niewiele ponad rok i kosztowała 3 miliony 800 tysięcy złotych. Zastosowano nowoczesne technologie, powstały chodniki i przejścia dla pieszych.
Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, poinformowała, że ostatnia warstwa asfaltu przed rondem jest szorstka, co ułatwia hamowanie pojazdów.
Andrzej Grządziel, pełniący obowiązki wójta gminy Lipnik, w imieniu mieszkańców podziękował za inwestycję. Powiedział, że odkąd skrzyżowanie zostało przebudowane Ochotnicza Straż Pożarna w Lipniku nie musi wyjeżdżać do zdarzeń drogowych, ponieważ nie ma takich zgłoszeń. Wcześniej takie interwencje zdarzały się dwa, trzy razy w miesiącu.
W ramach Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych w tym roku w powiecie sandomierskim i opatowskim, oprócz budowy ronda w Lipniku, wykonano także kilka innych inwestycji. Wybudowany został chodnik w Kleczanowie przy drodze krajowej nr 77. Wyremontowano nawierzchnie na trzech odcinkach drogi krajowej nr 9 w Goźlicach, Zakrzowie i Pęchowie o łącznej długości 1,5 km, a także odcinek tej trasy od Klimontowa do Byszówki. W sumie prace te kosztowały około 5 milionów złotych.