W Spółdzielczym Domu Kultury w Starachowicach trwają targi rękodzieła, zorganizowane przez Powiatowy Zakład Aktywności Zawodowej. Można kupić ozdoby świąteczne, ale także biżuterię, rzeźby i wyroby rękodzielnicze. Na 12 stoiskach twórcy z całego powiatu prezentują swój dorobek.
Agnieszka Kalinowska z Zakładu Aktywności Zawodowej informuje, że targi organizowane są po raz piętnasty. W tym czasie zmieniali się wystawcy i rodzaj prezentowanych wyrobów. Wszystkich jednak łączy zamiłowanie do tradycyjnej formy wytwarzania przedmiotów. To szczególnie ważne we współczesnym świecie produktów masowych.
Iwona Jasztal wraz z mężem prowadzi pracownię witraży i wyrobów szklanych. Na targach prezentuje biżuterię ze stopionego różnokolorowego szkła. Efektem są wyroby przypominające szkło weneckie, ale produkowane w Polsce.
Tradycją jest, że podczas targów rękodzieła można zjeść chleb ze smalcem. Częstuje nim jedenastoletnia Julia Kędzierska, która pomaga w organizacji swojej mamie. Ten prosty poczęstunek również nawiązuje do tradycyjnej polskiej kuchni i jest uzupełnieniem oferty targów.
Warsztaty będą się odbywały jeszcze w niedzielę, między 11 a 15.