Zniesienie limitu obcokrajowców spoza krajów Unii Europejskiej i obowiązkowe wystawianie w pierwszym składzie przynajmniej jednego polskiego piłkarza poniżej 21. roku życia – to przepisy, które od przyszłego sezonu mają obowiązywać w LOTTO Ekstraklasie. PZPN ma przegłosować odpowiednie uchwały już na piątkowym posiedzeniu.
– Nie jestem zwolennikiem tego typu regulacji. Zawsze uważałem, że powinni grać najlepsi piłkarze, bez względu na wiek i kraj pochodzenia – stwierdził trener Korony Kielce Gino Lettieri.
– Zastanawiam się, jaki jest sens wprowadzania obowiązku wystawiania w ekstraklasie młodzieżowca. Nie lubię, gdy z góry narzucane są jakieś zasady. Przecież kluby, które mają wartościowych młodych piłkarzy, już teraz korzystają z nich w meczach ligowych. Przykładem jest tutaj Górnik Zabrze, czy Legia Warszawa. Nie znam trenera, który mając dobrego młodzieżowca, nie będzie dawał mu szans na grę. Przepis ten uderzy w biedniejsze kluby, które będą musiały takich zawodników zatrudnić. Nie chodzi tu przecież o jednego, ale kilku piłkarzy. Będzie to oczywiście kosztowało. To nie jest najlepszy pomysł, żeby takie regulacje wprowadzać w ekstraklasie – uważa włoski szkoleniowiec „żółto–czerwonych”.
Za młodzieżowców w sezonie 2019/2020 będą uznawani piłkarze urodzeni w 1999 roku i młodsi. W kadrze ekstraklasowej Korony Kielce jest obecnie ośmiu takich zawodników: bramkarze Damian Krążek, Paweł Sokół i Jakub Osobiński, obrońcy Michał Dziubek i Kornel Kordas, pomocnicy Wiktor Długosz i Artur Piróg oraz napastnik Piotr Pierzchała. Żaden z nich nie zagrał w tym sezonie w lidze nawet minuty.