Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo za trzy punkty odnieśli w sobotę siatkarze Buskowianki. Kielczanie w 11. kolejce I ligi pokonali w Sulęcinie miejscową Olimpię 3:1 (20:25, 25:17, 25:18, 25:19).
Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był atakujący Mateusz Rećko, który zdobył aż 26 punktów. W zespole Olimpii 22 punkty zdobył Mateusz Linda.
– W pierwszym secie zrobiliśmy kilka błędów w końcówce i gospodarze odskoczyli na trzy-cztery punkty. Zabrakło już dystansu, aby ich dogonić. Na szczęście chłopcy nie podłamali się przegranym setem i dzięki małej ilości błędów oraz dobrej postawie w dalszej części spotkania wywozimy trzy punkty z Sulęcina – podsumował trener Buskowianki Kielce Mateusz Grabda.
– To był mecz, który przełamał takie nasze słabości. Wiedzieliśmy, że mamy nie popełniać własnych błędów. Staraliśmy się grać dokładnie i to przyniosło efekt w postaci kompletu punktów – dodał libero kieleckiego zespołu Grzegorz Kowalczyk.
Dzięki temu zwycięstwu siatkarze Buskowianki awansowali na 9. miejsce w tabeli. Za tydzień zmierzą się w Hali Legionów z ostatnim zespołem rozgrywek Mickiewiczem Kluczbork.