W jednostce wojskowej w Sandomierzu zorganizowano dzień otwarty z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Propozycja spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców. Do jednostki przychodzą całe rodziny, szczególnie z małymi dziećmi.
W jednym z budynków tuż przy wejściu zorganizowano wystawę historyczną o ruchu niepodległościowym podczas I wojny światowej. Pokazywana jest broń z tego okresu. Ponadto jest stoisko, na którym można przymierzyć mundur współczesnego żołnierza, kamizelkę kuloodporną, plecak z pełnym wyposażeniem, można wziąć do ręki broń treningową do walki wręcz.
Dzieci dostają białe i czerwone balony, jeśli zechcą mogą mieć buzie wymalowane w kolorze flagi narodowej. Zwiedzającym podoba się pomysł otwarcia jednostki. Wiele osób jest w niej po raz pierwszy. Największe zainteresowanie budzi wojskowy ekwipunek, który można dotknąć i przymierzyć. Na terenie jednostki można również zobaczyć ciężki sprzęt wojskowy, w tym radiolokacyjny, zorganizowano też stanowisko strzelania do tarczy.
W dzień otwartych koszar włączyła się Grupa Rekonstrukcji Historycznej 1939-63. W jednej z sal można obejrzeć prezentacje multimedialne m. in. o działalności Fundacji Niezłomni oraz postaci Józefa Piłsudskiego. Szef grupy Adam Bidas powiedział, że setna rocznica odzyskania niepodległości, to doskonała okazja, by przypomnieć ważne wydarzenia w dziejach Polski i ludzi, którym zawdzięczamy wolność.
O godzinie 16.30. rozpocznie się capstrzyk w Wigilię Święta Niepodległości. Będzie to uroczysty przemarsz służb mundurowych oraz mieszkańców miasta na sandomierską starówkę.