Nowe urządzenie do badania pomiaru jakości powietrza stanie w Busku-Zdroju. Władzom kurortu przekazali je dziś przedstawiciele Polskiej Spółki Gazownictwa. Busko-Zdrój będzie jedną z 22 miejscowości w kraju i jedną z dwóch w regionie objętych programem „Przyłącz się, liczy się każdy oddech” realizowanym przez spółkę gazową.
Dzięki nowemu urządzeniu pomiarowemu ze stacją meteo, miasto będzie miało możliwość monitorowania stężenia pyłów PM10 i PM2,5 w powietrzu. Wyniki – będą prezentowane na wyświetlaczu umieszczonym w mieście oraz online na stronie Urzędu Miasta i Gminy. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli na bieżąco śledzić jakość powietrza na swoim terenie.
Jak informuje Radosław Słoniewski, dyrektor oddziału zakładu gazowniczego w Kielcach, przekazane urządzenie wpisuje się kampanię społeczną będącą częścią „Programu inwestycji w sieć gazową Polski na lata 2018-2022”. Eksperci zachęcają mieszkańców do korzystania z gazu ziemnego – najczystszego i najbardziej ekologicznego paliwa, które jest alternatywą dla starych pieców i kotłów węglowych.
– Zważywszy, że nasza spółka dostarcza gaz do milionów odbiorców w Polsce, zależy nam, by powietrze w poszczególnych miejscowościach było na odpowiednim poziomie. Stąd podejmujemy szereg działań proekologicznych – tłumaczy Radosław Słoniewski.
Burmistrz Waldemar Sikora informuje, że urządzenie stanie w części zdrojowej miejscowości. Choć, jak dodaje, jedną z jego zalet jest mobilność. Można je przenosić w dowolne miejsce i dzięki temu kontrolować jakość powietrza na konkretnym terenie.
– Nowe urządzenie da jednoznaczny obraz, na jakim poziomie jest obecnie zanieczyszczenie powietrza w części zdrojowej. Wiemy już dziś, na podstawie innych badań, że obecny poziom stężenia szkodliwych pyłów nie przekracza norm, ale powinien być niższy. Podejmując szereg inwestycji proekologicznych będziemy dążyć do jego obniżenia – zaznaczył Waldemar Sikora.
Dominika Mucha z Politechniki Warszawskiej podkreśla, że zanieczyszczenie powietrza ma ogromny wpływ na zdrowie i życie ludzi.
– W skali kraju największym źródłem zanieczyszczenia powietrza pyłami jest tak zwana niska emisja. Jest to dym z niskich kominów, powstający na skutek spalania paliw stałych, takich jak węgiel czy drewno, a nierzadko również odpadów. Główną przyczyną niskiej emisji jest ogrzewanie gospodarstw domowych za pomocą paliw stałych oraz ich wykorzystanie w małych zakładach produkcyjnych czy handlowych – tłumaczy ekspert z Politechniki Warszawskiej.
Spotkaniu w Buskim Samorządowym Centrum Kultury towarzyszyły również bezpłatne badania spirometryczne. Urządzenie do badania pomiaru jakości powietrza trafi jutro (we wtorek) również do Końskich.
Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska w Polsce z powodu przekroczenia ilości pyłu zawieszonego w powietrzu, zmarło przedwcześnie w 2017 roku 46 tysięcy osób. Liczba zgonów spowodowanych smogiem jest więc kilkanaście razy wyższa niż liczba zgonów w wyniku wypadków komunikacyjnych na polskich drogach.