– Liga jest tak kolorowa, że trudno przewidzieć co się wydarzy za tydzień – stwierdził pomocnik Korony Mateusz Możdżeń, przed meczem 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Cracovią. Będzie to ostatni mecz, który kieleccy piłkarze rozegrają na Kolporter Arenie. Od 1 listopada stadion przy ulicy Ściegiennego będzie nosił nazwę Suzuki Arena.
„Żółto–czerwoni” przegrali co prawda ostatni ligowy mecz z Lechem w Poznaniu, ale mają na koncie dziewiętnaście punktów i o dziewięć wyprzedzają drużynę „Pasów”.
– Nie ważne kto, gdzie i z kim gra. W tej lidze nie ma faworytów. W poprzednim sezonie, jeżeli graliśmy u siebie, to atakowaliśmy i bombardowaliśmy bramkę rywala od pierwszej minuty. Teraz taktyka wygląda trochę inaczej. Nasze ustawienie jest bardziej wyważone, nie tak ofensywne. Dobrze byłoby jednak wygrać, bo w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyliśmy tylko jeden punkt i drużyny z dołu tabeli zaczęły doskakiwać – powiedział Mateusz Możdżeń.
Mecz 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy Korony Kielce z Cracovią rozpocznie się o godzinie 15.30 i w całości będzie transmitowany na naszej antenie.