– Wyśmienite zawody. Szkoda tylko, że tak rzadko mamy okazję oglądać nasze drużyny narodowe w Ostrowcu – takie opinie przeważały wśród kibiców, którzy uśmiechnięci opuszczali halę przy ulicy Świętokrzyskiej.
W środę po raz pierwszy w historii gościła w Ostrowcu reprezentacja Polski seniorów w piłce ręcznej i zagrała mecz w ramach eliminacji do EURO Handball 2020. Biało-czerwoni przy fantastycznym dopingu publiczności, która szczelnie wypełniła trybuny hali przy ulicy Świętokrzyskiej, nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem reprezentacji Kosowa, aż 37:13.
– Myślę, że udało się nam zorganizować ten mecz bardzo dobrze. Cieszymy się, że kibice tak licznie stawili się w hali. Mam nadzieję, że to pomoże nam przy ewentualnym ubieganiu się o kolejne wizyty kadry szczypiornistów w Ostrowcu – powiedział nam wiceprezes KSZO do spraw piłki ręcznej Karol Szewczyk.
Jednak najciekawszą opinię wyraził trener polskiej reprezentacji Piotr Przybecki. – Organizatorzy zdali egzamin na pięć z plusem jak nie więcej. Stworzono nam świetne warunki, na najwyższym poziomie. To jest jeden z lepszych obiektów, mimo że nie ma, aż tak dużych trybun. Na mecz z Kosowem hala była wręcz idealna. Dziękujemy również kibiców za głośny doping – podsumował Piotr Przybecki.
W przyszłym roku jubileusz 90-lecia obchodzi KSZO Ostrowiec i być może znów kibice otrzymają miłą niespodziankę od klubu i ostrowieckiego MOSiR, który jest właścicielem hali przy ulicy Świętokrzyskiej.