Do Ostrowca przyjechała reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych, która środowym meczem z Kosowem, rozpocznie eliminacje do mistrzostw Europy 2020. Organizatorami turnieju finałowego będą po raz pierwszy trzy kraje: Austria, Norwegia oraz Szwecja.
Podopieczni Piotra Przybeckiego w kwalifikacjach EHF EURO 2020 rywalizować będą także z Izraelem i Niemcami. Z ośmiu grup wyjdą po dwa najlepsze zespoły oraz cztery z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
Polska reprezentacja przygotowania do meczu z Kosowem rozpoczęła w piątek w Szczyrku. W poniedziałek „biało-czerwoni” przeprowadzili pierwszy trening w hali przy ulicy Świętokrzyskiej w Ostrowcu.
– Bardzo cieszymy się, że jesteśmy w tym pięknym obiekcie, że możemy tutaj trenować, a w środę zagrać mecz z Kosowem. Do każdego przeciwnika trzeba mieć respekt. Rywale prezentują bałkański styl gry. To są zawodnicy, którzy potrafią w pewnych momentach niektóre sytuacje rozwiązać indywidualnie. Trzeba być na to nastawionym. Dlatego bardzo ważna będzie koncentracja od pierwszej minuty – powiedział Piotr Przybecki.
W reprezentacji Polski zaszła w ostatniej chwili jedna zmiana. Rozgrywający VfL Luebeck-Schwartau Paweł Genda złamał nos na jednym z treningów i w kadrze zastąpił go skrzydłowy Górnika Zabrze Jan Czuwara. Do zespołu nie dołączyli jeszcze Maciej Gębala, Piotr Chrapkowski, Maciej Majdziński, Kamil Syprzak i Rafał Przybylski.
Seniorska reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych zagra w hali przy ulicy Świętokrzyskiej w Ostrowcu po raz pierwszy w historii. Mecz z Kosowem rozpocznie się w środę o godzinie 18.00.