W ciągu ostatnich lat obserwuje się wyraźny wzrost zachorowania na zaburzenia depresyjne u dzieci i młodzieży. Ponadto średnia wieku, w którym objawy pojawiają się po raz pierwszy zdecydowanie się obniża.
Już co czwarty polski nastolatek zagrożony jest zachorowaniem na depresję i doświadcza przynajmniej jednego jej epizodu.
O problemie depresji wśród młodych osób rozmawialiśmy z dr Aleksandrą Olawską–Szymańską, kierownikiem oddziału psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży w Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy.
– Pani doktor, jak dużo nastolatków i dzieci trafia do Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii w Morawicy z zaburzeniami psychicznymi?
Bardzo dużo. Na przestrzeni lat obserwujemy niestety tendencję wzrostową tych zaburzeń. Poza problemami z zachowaniem, czy problemami z substancjami psychoaktywnymi, młodzież z depresją, czy młodzież która samookalecza się jest kolejną grupą hospitalizowanych u nas w oddziale dzieci.
– Okres dojrzewania, to trudny czas dla nastolatka?
Tak, wówczas w organizmie młodego człowieka zachodzi wiele zmian, też hormonalnych. To ma wpływ na jego zachowanie, myślenie, postrzeganie świata. Wpływ na młodego człowieka mają również uwarunkowania środowiskowe, czyli to w jakiej rodzinie się wychowuje, czy z jakimi rówieśnikami przebywa. Jeżeli w tych aspektach pojawiają się problemy, wówczas często dochodzi do nastrojów, czy objawów depresyjnych.
– Jak objawia się depresja?
Jeżeli chodzi o dzieci i młodzież, to często są to zaburzenia uwarunkowane sytuacyjnie. Wynikają z określonych sytuacji. Tych objawów jest bardzo dużo i zależą od wieku dziecka. Małe dzieci z reguły stają się smutne, przygnębione, albo drażliwe. Dziecko jest poddenerwowane, impulsywne, odzywa się niegrzecznie do rówieśników, czy rodziców, zaczyna unikać kolegów i koleżanki, zamyka się w sobie. Pojawiają się także dolegliwości ze strony ciała, np. ból brzucha, czy głowy. Znamienne jest także pogorszenie wyników w nauce, ponieważ taki młody człowiek nie może się skupić, skoncentrować na tej nauce. Często też porzuca swoje dotychczasowe zainteresowania.
– Jak rodzić powinien rozmawiać z dzieckiem, które ma objawy depresji?
Obowiązkiem rodzica jest obserwować swoje dziecko. Zawsze, w każdej sytuacji. Jeżeli zachowanie dziecka się zmienia w sposób niepokojący, obliguje to rodzica do podjęcia jakichś działań. Trzeba z dzieckiem rozmawiać, pytać co się dzieje, jak można mu pomóc. Warto podkreślić, że nasza inicjatywa wynika z troski, a nie np. ze wścibstwa. Pomocne jest także zgłoszenie się do psychologa. On porozmawia z dzieckiem, rozezna problem i jeżeli będzie taka potrzeba pokieruje do specjalisty, do psychiatry.
– Jak leczy się depresję?
Główną metodą leczenia tej choroby u dzieci, zwłaszcza u dzieci młodszych, jest psychoterapia. Oczywiście leczymy farmakologicznie, ale dopiero wtedy, gdy ta psychoterapia nie przynosi efektu albo nie ma możliwości dostępu do takich oddziaływań psychoterapeutycznych. Wtedy wkraczamy z leczeniem farmakologicznym, które u dzieci i młodzieży jest naprawdę skuteczne.