W 6. kolejce LOTTO Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się w piątek na wyjeździe z liderem rozgrywek Lechią Gdańsk. „Biało-zieloni” nie doznali jeszcze w tym sezonie porażki i z 14 punktami na koncie przewodzą ligowej stawce. „Żółto-czerwoni” zdobyli dotychczas 3 punkty mniej i zajmują 7 miejsce w tabeli.
– Nie patrzymy na ten mecz przez pryzmat miejsca zajmowanego przez Lechię. Mają po prostu dobry początek sezonu. Zresztą nasz także możemy zaliczyć do udanych. Musimy się skupić na tym, żeby zagrać dobre zawody. Przeanalizowaliśmy przeciwnika. Wiemy w jaki sposób powinniśmy zagrać. Wierzę w to, że zwyciężymy – powiedział pomocnik kieleckiego zespołu Łukasz Kosakiewicz.
– Ten lider jest tylko na papierze. Piłkarsko to wiele zespołów mogłoby być na tym pierwszym miejscu. Liga tak wygląda, że gdzie nie pojedziesz to możesz zdobyć trzy punkty. Niestety, rzeczywistość jest taka, że każdy może wygrać z każdym – stwierdził Mateusz Możdżeń.
27-letni pomocnik docenia jednak pracę jaką w Lechii wykonał trener Piotr Stokowiec.
– Bardzo stabilnie i konsekwentnie grają w obronie. Jeżeli mają zero z tyłu, to wiedzę, że z przodu stworzą sobie sytuacje. Czy je wykorzystają, to oczywiście druga sprawa, ale na razie są skuteczni. W Lechii gra teraz dużo Polaków, a na tym trenerowi Stokowcowi również zależało – dodał Mateusz Możdżeń.
Na ERGO Arenie nie wystąpią kontuzjowani Ivan Jukić i Marcin Cebula oraz Ken Kallaste, który w środę grał w drużynie czwartoligowych rezerw kieleckiego klubu. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Gino Lettieriego.
Mecz 6. kolejki LOTTO Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się w Gdańsku z Lechią rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.