W ostrowieckim Parku Miejskim im. Józefa Piłsudskiego stanie Maszt Niepodległości. Będzie to strzelisty pomnik symbolicznie upamiętniający setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Magistrat wybrał już najlepszą koncepcję. Projekt masztu wykonał Czesław Dźwigaj, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Omawiając symbolikę Masztu Niepodległości, zwraca uwagę na jego ułożenie na placu w kształcie kotwicy, która jest symbolem nadziei. Symboliki i odniesień do historii jest więcej.
– Postument, który wychodzi powyżej kostki, składa się z trzech elementów, to te trzy zabory - tłumaczy.
Jak dodaje, podstawa pomnika zostanie zrobiona z białego piaskowca i czerwonego granitu. Następnie ku górze wychodzi tzw. gejzer, a na samej górze można dostrzec postaci.
– To tłum tych bezimiennych - mówi profesor.
Na szczycie znajduje się orzeł z rozpostartymi na dwa metry skrzydłami, trzymający w szponach herb Ostrowca Świętokrzyskiego. Artysta zapowiada, że pomnik będzie miał około dziesięciu metrów wysokości.
Prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński mówi, że maszt pozostawi ślad dla przyszłych pokoleń. Wyraża nadzieję, że połączy w mieście ludzi, którzy teraz są mocno podzieleni.
– Ostrowiec też wpisuje się w obchody i też pamięta o odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Niech ten pomnik będzie symbolem, który łączy, a nie dzieli – mówi włodarz miasta.
Prezydent zauważa, że nowy pomnik znajdzie się w godnym miejscu, gdzie będzie można upamiętniać ważne historyczne wydarzenia. Do tej pory znicze i kwiaty składane są w różnych miejscach, m.in. przy pomniku pomordowanych ostrowczan w czasie II wojny światowej, który znajduje się na Rynku.
Koszt stworzenia Masztu Niepodległości wyniesie 120 tysięcy złotych.