Trener Miedzi Legnica Dominik Nowak przed meczem z Koroną Kielce w 5. kolejce ekstraklasy porównał rywali do Górnika Zabrze, z którym beniaminek mierzył się dwa tygodnie temu. – Dużo biegają i dużo walczą – dodał.
Miedź sezon w ekstraklasie zaczęła od zwycięstwa (1:0 z Pogonią Szczecin), ale kolejne trzy spotkania zakończyły się porażkami beniaminka (1:2 z Wisłą Kraków, 1:3 z Górnikiem Zabrze i 0:2 z Lechią Gdańsk). We wszystkich tych spotkaniach legniczanie byli jednak chwaleni za odważną, ofensywną grę i liczbę stwarzanych sytuacji. Trener Nowak zwrócił natomiast uwagę, że w postawie jego podopiecznych było wiele pozytywów w tych pojedynkach.
– Statystyki są po naszej stronie i jedynie czego nam brakuje to punktów. Pracowaliśmy ostatnio nad błędami, które popełniliśmy w tych przegranych spotkaniach i liczę, że przyniesie to efekt. Z Koroną nie chcemy tylko rozegrać mecz, ale chcemy wyjść na boisko i wygrać – dodał Nowak.
W okresie przygotowawczym Miedź zmierzyła się z Koroną w sparingu i wygrała pewnie 3:1. Szkoleniowiec beniaminka przyznał, że nie ma to jednak teraz znaczenia i piątkowy pojedynek na pewno będzie wyglądał inaczej.
– Korona jest podobnym zespołem do Górnika Zabrze – dużo biegają i dużo walczą. Stosują proste środki, ale widać przynosi to efekt. Latem oba zespoły były w budowie, a teraz powalczymy o punkty i trzeba się spodziewać innego widowiska – zapewnił Nowak.
Trener Miedzi przyznał, że ma już prawie ustaloną pierwszą jedenastkę na mecz z Koroną, ale o szczegółach nie mówił. Jest szansa, że na boisku pojawią się pozyskani kilka dni temu Hiszpanie Juan Camara i Borja Fernandez.
– Widzę u moich zawodników złość sportową i to mnie cieszy. Chcemy zagrać tak dobrze, jak z Górnikiem Zabrze. Chcemy jednak przeciwko Koronie nie tylko dobrze się zaprezentować, ale w końcu zapunktować – zapowiedział.
Spotkanie Miedź Legnica – Korona Kielce rozpocznie się w piątek o g. 20.30 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.